Na początku 1990 r. Polska Zjednoczona Partia Robotnicza szykowała się do swojego ostatniego zjazdu. „Wiarygodność społeczna PZPR? To jest najtrudniejsze. Optymiści mówią, że aby ją odzyskać, trzeba kilku lat, pesymiści mówią o kilkudziesięciu, ja jestem gdzieś pośrodku. Na pewno wiarygodność tę trzeba będzie uzyskiwać, ukazując nowy wizerunek partii – związanej z demokracją, z nowoczesną koncepcją Polski i ludźmi, którzy są przekonujący w odbiorze społecznym – mówił w wywiadzie w styczniu Aleksander Kwaśniewski. W lutym Jerzy Urban uspokajał jednak: – Uważam, że partia ma sytuację o wiele lepszą niż wtedy, gdy sprawowała władzę, nie mając już po temu odpowiednich sił. Pozbycie się tego brzemienia umożliwi więc partii nowoczesną ewolucję.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.