Will Richardson
Fizycy twierdzą, że ludzie nie są najlepsi w określaniu tego, co realne. Tę tezę można uznać za punkt wyjścia prekursorskiej powieści Philipa K. Dicka „Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?”, na której oparty był zarówno „Łowca androidów” Ridleya Scotta z 1982 r., jak i „Blade Runner 2049” Denisa Villeneuve’a z 2017 r. Zawarta w niej idea, jak większość prac Dicka, przekracza ramy gatunku SF, w którym pisarz odnalazł swój głos. Powieść jest osadzona w postapokaliptycznym San Francisco, po globalnej nuklearnej wojnie, której promieniowanie spowodowało, że większość gatunków zwierząt wymarła lub jest zagrożona wyginięciem. W tym antyutopijnym świecie posiadanie zwierzęcia staje się znakiem statusu i empatii wobec zanikających istot, z którymi niegdyś dzieliliśmy naszą planetę.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.