Na początek zimowy akcent sportowy: jesteśmy na belce skoczni narciarskiej i patrzymy naprzód. Jakie najważniejsze plany na 2018 r.?
Przede wszystkim konsekwentne odbudowywanie pozycji Telewizji Polskiej jako producenta najważniejszych, najchętniej oglądanych pozycji programowych. Zaczęliśmy od rozbicia banku. Mam na myśli sylwester, który w szczycie miał prawie 8 mln widzów, do tego udany start „Korony królów” z 4-milionową widownią pierwszych odcinków, potem stabilizacja na wysokim poziomie 2,6 mln, i to nawet według Nielsena. Osiągnęliśmy znakomity wynik w sporcie. To była osobista satysfakcja, kiedy 6 stycznia udało nam się wyprodukować za... 0 zł program, który trwał prawie 50 minut i obejrzało go 4,5 mln Polaków, po „Wiadomościach”, z Bischofshofen. Przewidywałem, że tak się może stać, jeśli Kamil Stoch wygra czwarty konkurs Turnieju Czterech Skoczni. Przenieśliśmy emocje. Dekoracja nastąpiła o 19.18, błyskawiczna decyzja i mieliśmy „Wiadomości” z gościem Kamilem Stochem. A potem follow up, wspomnienia z Hannawaldem i Małyszem etc. To przykład decyzji programowych ad hoc idących z misją telewizji, telewizji live, z emocjami społecznymi. Do tego dodajmy udany start premiery „The Voice Kids”. Chcemy iść za ciosem – podjąłem decyzję, żeby od 15 stycznia dopełnić tzw. access prime. Od „Teleexpressu” do „Wiadomości” mamy zabetonowane 3 godziny programami, z których żaden nie schodzi poniżej 2 mln widzów, a bywa, że widownia przekracza 3 mln. „Teleexpress”, „Jaka to melodia”, „Klan”, „Korona królów”, „Jeden z dziesięciu”, „Wiadomości”. (Prezes zerka na telewizor w gabinecie, z wyciszonym dźwiękiem. „19.25, kończy się »1 z 10«, tak miało dzisiaj być” – komentuje). Właśnie udało się spełnić marzenie, żeby access prime TVP 1 był absolutnie wiodącą, wygrywającą ofertą. Dalsze plany również imponujące, mamy zaraz igrzyska w Pjongczangu. Rusza faza pucharowa Ligi Mistrzów, dziewięć spektakli na wiosnę, potem chcemy uruchomić nową telenowelę współczesną, następnie przygotowania do mundialu, kilka meczów towarzyskich reprezentacji i budowanie atmosfery, z dwoma-trzema programami okołopiłkarskimi. Sam mundial od połowy czerwca do połowy lipca, wcześniej festiwal w Opolu. Wreszciewakacje i bogaty sezon jesienny dedykowany stuleciu polskiej niepodległości. Naszą sztandarową pozycją będą „Drogi do wolności” – saga rodzinna pokazująca walkę o wolną Polskę i epicka opowieść o losach Polaków w XX w.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.