Sy Montgomery
Park Wet Tropics na dalekiej północy stanu Queensland w Australii jest być może najstarszym lasem deszczowym na świecie – starszym od lasów w Kongo, starszym niż Amazonia – kryjącym dziwne i cudowne istoty. Pojechałam tam, bo chciałam spotkać mierzącą dwa metry i ważącą 80 kg istotę zdolną z łatwością rozpłatać wroga długimi, podobnymi do sztyletu pazurami, którymi zakończone są oba wewnętrzne paluchy trójpalczastych łap. Ma długie, pokryte łuskami nogi, błękitną głowę zwieńczoną wysoką kostną naroślą w kształcie hełmu − skojarzenia z dinozaurami pojawiają się natychmiast. Naukowa nazwa − Casuarius casuarius – to zlatynizowana wersja jednego z przydomków nadanych im przez Papuasów, kasu weri, czyli „rogata głowa”. Powszechnie mówi się na to stworzenie kazuar hełmiasty. Duży tułów pokryty jest włosowatymi piórami, pod którymi kryją się bardzo zredukowane skrzydła − w zasadzie można by się nie domyślić, że to ptak.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.