Dariusz Kuźma
Rekordową liczbę ponad 34 tys. książek wydano w Polsce w 2016 r. – wynika z przygotowywanego cyklicznie przez Bibliotekę Narodową raportu „Ruch Wydawniczy w Liczbach”. Wlicza się w to zarówno beletrystykę i literaturę faktu, jak i publikacje naukowe. Z tego 7 tys. (21 proc.) stanowiły tytuły przełożone z języków obcych, w ponad połowie przypadków – z angielskiego. Pośród tych 7 tys. znajdziemy aż 80 proc. wszystkich wydanych w kraju komiksów, 62 proc. literatury dla młodzieży, 60 proc. nakładów powieści sensacyjnych oraz 57 proc. rocznego dorobku fantastyki. A więc większość hitów czytelniczych i najgoręcej dyskutowanych książek, które z jednej strony współtworzą w Polsce kulturowy ferment, a z drugiej poszerzają horyzonty myślowe. Bo nawet jeśli mowa o epatującym pop-psychologią przeboju Pauli Hawkins „Dziewczyna z pociągu” o alkoholiczce zatracającej się w dziwnych fantazjach, to przedstawia on czytelnikowi inne realia, konteksty, punkty widzenia. Sęk w tym, że ta kulturowa odmienność i obce nam społeczne realia czasem trudno przekładają się na polską mentalność i język. Szczególnie ten drugi, który jest w jednych obszarach bardziej elastyczny od angielskiego, niemieckiego czy szwedzkiego, a w innych ograniczony dostępnym słownictwem, uwarunkowaną historycznie frazeologią, odmiennymi idiomami. A przecież język – i mówiony, i pisany – determinuje nie tylko sposób ukazywania postaci oraz świata przedstawionego na kartach książki, lecz także nasze postrzeganie rzeczywistości. Literackie historie muszą zatem zostać najpierw przefiltrowane przez wyobraźnię, wrażliwość, wiedzę i kompetencje językowe osób, których nadrzędnym celem jest jak najwierniejsze przełożenie intencji i stylu autora, aby ułatwić czytelnikowi odbiór jak najbliższy oryginałowi. Nie wiąże się to ze ślepym trzymaniem się pierwowzoru, bo jak mówił translatorski klasyk Stanisław Barańczak, „Przekłady są jak kobiety – albo piękne, albo wierne”. Proste?
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.