Uwaga, pociąg osobowy S7 ze stacji Katowice do stacji Racibórz, planowy przyjazd godzina 21.43, przyjedzie z opóźnieniem ok. 15 minut. Za opóźnienie przepraszamy. Opóźnienie może ulec zmianie, prosimy o zwracanie uwagi na komunikaty” – takie zapowiedzi do stycznia słyszeli pasażerowie na stacji kolejowej Katowice Ligota z ust pracownika spółki PKP Utrzymanie. Dziś słyszą ten sam głos, ale należy on już do pracownika spółki PKP Telkol, która powstała z połączenia się PKP Utrzymanie z PKP Budownictwo. Tym samym Telkol przejął obowiązki obu firm i świadczy usługi telekomunikacyjne oraz utrzymaniowe dla spółek kolejowych i firm zewnętrznych. Po połączeniu spółka zatrudnia ponad tysiąc pracowników – techników, inżynierów, serwisantów, a także operatorów systemów informacji pasażerskiej. Firma jest też liderem międzynarodowego konsorcjum, które stara się wdrożyć w Polsce całościowy System Dynamicznej Informacji Pasażerskiej (SDIP) o łącznej wartości ponad 400 mln zł. W ramach SDIP działają np. tablice wyświetlające informacje o przyjazdach i odjazdach pociągów, automatyczne komunikaty głosowe, a także portal, gdzie można uzyskać informacje na temat rzeczywistego rozkładu jazdy (uwzględniającego opóźnienia itp.).
– To ważne wydarzenie w historii Grupy PKP. Do tej pory najczęściej dzieliliśmy się, rozłączaliśmy, likwidowaliśmy i sprzedawaliśmy. Tym razem robimy inaczej i myślę, że to nie koniec procesu połączeniowego – wyjaśniał podczas konferencji oficjalnie inaugurującej działalność spółki Krzysztof Mamiński, prezes Grupy PKP.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.