- Uczę się rozsądnych granic pracy, uczę się lepiej gospodarować czasem – mówi nam piosenkarka. - I czasami zwyczajnie w świecie daję sobie odpocząć, choćby na jeden wieczór wyłączyć telefon. Spędzić ten czas wyłącznie z rodzicami, bratem, najbliższymi. Narzekają, że widzą mnie tylko w telewizji. Mimo tego że staram się wszystko wyważyć, doba ma tylko 24 godziny, a i tak mam wrażenie, że czas się kurczy i dzień, tydzień miesiąc trwa coraz mniej. Przez to, że tego czasu jest tak mało, celebruję każdą chwilę spędzoną z moimi najbliższymi – dodaje Cleo.
Pytana o scenę, przyznaje, że to jest dla niej jak narkotyk: - Gram ponad 200 koncertów w roku i kiedy przychodzą święta czy trochę luzu, to tej sceny po prostu brakuje. Ciężko to opisać i ciężko zrozumieć, bo niby koncerty to tylko jeden z elementów mojego działania, ale w tym kontakcie z ludźmi, w tych emocjach na scenie jest bardzo dużo mnie. Kiedy na chwilę przestaję grać, czuję utratę samej siebie.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.