Nie pamiętam, aby w dzieciństwie coś szczególnie mnie inspirowało lub motywowało. Rodzice byli zajęci swoimi sprawami i nie przekonywali mnie do wyboru żadnej konkretnej drogi zawodowej, więc o swojej przyszłości decydowałem sam. Dopiero po latach zauważyłem, że ważną postacią był dla mnie brat taty. Kiedyś nie zdawałem sobie z tego do końca sprawy. Patrząc z perspektywy czasu, podziwiam jego pracowitość, determinację i upór w walce z bardzo trudnym życiem, które przyszło mu wieść.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.