Pierwszą lampę naftową zapalono w oknie apteki Ignacego Łukasiewicza i Jana Zeha w marcu 1853 r. Cztery miesiące później lampy naftowe uratowały życie Władysławowi Choleckiemu, pacjentowi Szpitala Głównego we Lwowie. Cholecki trafił tam wieczorem 31 lipca 1853 r. Cierpiał na bóle brzucha, wymagał pilnej operacji, ale za oknem zrobiło się już ciemno. 160 lat temu oznaczało to, że pacjent będzie musiał czekać do rana. Wtedy chirurg przypomniał sobie o wynalazku Łukasiewicza. I tak niejaki Cholecki stał się pierwszym pacjentem zoperowanym w nocy przy blasku lamp naftowych. To był początek światowego przemysłu naftowego. Łukasiewicz udoskonalał swój wynalazek. Razem ze wspólnikami założył pierwszą na świecie spółkę naftową, która zaczęła wydobywać i eksploatować ropę w Bóbrce koło Krosna. 30 km dalej, w Ulaszowicach niedaleko Jasła, uruchomił pierwszą w Polsce destylarnię ropy naftowej.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.