Kupno nowego samochodu zwykle kojarzy się ze znacznym jednorazowym wydatkiem. Jeżeli nie mamy lub nie chcemy wydawać na niego gotówki, udajemy się do banku. Taki kredyt może być jednak sporym obciążeniem dla domowego budżetu. Sytuacja wygląda inaczej przy kredycie z niskimi ratami, który w różnych formach oferuje klientom marek samochodowych Grupy Volkswagen finansowa marka Volkswagen Financial Services: możemy jeździć nowym autem, płacąc nawet dwukrotnie niższe miesięczne raty niż w klasycznych produktach finansowych. – „Jest to możliwe dzięki temu, że w kredycie z niskimi ratami klienci co miesiąc spłacają tylko zakładaną utratę wartości samochodu w okresie umowy, a nie jego całą wartość” – mówi Michał Dyc, dyrektor sprzedaży detalicznej w Volkswagen Financial Services. – Dodatkowo w ratę kredytu wliczone jest ubezpieczenie samochodu na pierwszy rok umowy.
Spłacić lub zamienić na nowe
Kiedy miną dwa, trzy albo cztery lata, dostępne są trzy drogi zakończenia kontraktu. – Pozostałą część wartości auta można spłacić jednorazowo lub w ratach. Jest także trzecia możliwość: zwrot pojazdu i wzięcie na kredyt z niskimi ratami kolejnego modelu. W ten sposób po trzech latach możemy się przesiąść do nowego samochodu – mówi Michał Dyc.
Możliwość oddania auta jest niezwykle korzystna, ponieważ niemal z dnia na dzień można się przesiąść do nowego, jeszcze nowocześniejszego auta objętego gwarancją producenta. Nie ma się też kłopotu z odsprzedażą „starego” auta. I kolejny profit: w ramach niskich miesięcznych rat nabywca może sobie pozwolić na droższy samochód, a to oznacza lepiej wyposażony model lub po prostu auto wyższej klasy. – Klienci często decydują się na takie rozwiązanie, ponieważ auto lepszej klasy to zazwyczaj większy komfort, niższe spalanie czy wyższe bezpieczeństwo – mówi Michał Dyc z VWFS.
Raty naprawdę niskie
Czy jednak niskie raty nie są niskie tylko z nazwy? Wystarczy spojrzeć na przykładowe kalkulacje popularnych modeli, aby się przekonać, jak jest naprawdę. I tak Škoda Fabia (cena: 44,3 tys. zł brutto) z wkładem własnym w wysokości 25 proc. i zakładanym przebiegiem do 80 tys. km podczas umowy kredytowej trwającej cztery lata jest w zasięgu ręki już za 443 zł miesięcznie. W kwocie tej jest już zawarte ubezpieczenie komunikacyjne na pierwszy rok. Inny popularny model Škody – Octavia, który kosztuje 72 tys. zł brutto, także z wkładem własnym w wysokości 25 proc., przy identycznym limicie kilometrów w czasie trwania umowy (do 80 tys. km) i kredycie rozłożonym na cztery lata, jest dostępny za 720 zł miesięcznie. Nic dziwnego, że ta wyjątkowa oferta finansowania aut Škody została doceniona w XI edycji konkursu „Najwyższa Jakość Quality International 2017” i otrzymała Złote Godło w kategorii QI Product.
Marta SzumaArchiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.