Jaki będzie 2020 r.? Czy w nadchodzącej kampanii prezydenckiej będzie dominował Andrzej Duda, czy kandydaci opozycji?
Zdecydowanie Andrzej Duda. On jest dzisiaj faworytem. Ale w okolicach marca-kwietnia będziemy wiedzieli, czy ktoś z grupy pościgowej, składającej się z Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, Władysława Kosiniaka-Kamysza, Szymona Hołowni oraz kandydatów Lewicy i Konfederacji, dopędza urzędującego prezydenta i w jakim stylu. Główną pretendentką do drugiej tury jest dzisiaj Małgorzata Kidawa-Błońska jako przedstawicielka największej partii opozycyjnej. Ale czy tak będzie w kwietniu, to bym się nie założył. Zatem jeżeli kandydaci opozycji będą zbyt zaciekle walczyli między sobą o przejście do drugiej tury, to wybory mogą się rozstrzygnąć już w pierwszej turze. Do pewnego stopnia Kosiniak-Kamysz, Hołownia czy kandydat Lewicy będą musieli atakować Kidawę-Błońską, żeby samemu wejść do drugiej tury. Jeżeli jednak skupią się na atakowaniu prezydenta, to rozstrzygnięcie wyborów w jednej turze jest mało prawdopodobne. Tym bardziej że będzie go atakował z prawej strony kandydat Konfederacji, czyli najpewniej Krzysztof Bosak.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.