O historii tego miejsca i odwiedzających je osobistościach można napisać wiele książek. Przystań powstała w latach 50. ubiegłego wieku, zawsze przyciągała tłumy. Stanowiła centrum życia towarzyskiego Śląska.
Nie tylko śląskie smaki
Po roku 1989 Przystań popadała w ruinę. Od zapomnienia ocaliły to miejsce Browar Przystań sp. z o.o. i spółka inwestycyjna KLG SA. Efekt prac restauracyjnych jest zachwycający, a wnętrze wspaniale łączy dawny modernistyczny wystrój z nowoczesną elegancją i wpływami art déco. Podziw wzbudza każdy detal, a także przeszklona ściana z widokiem na park. W ciepłe dni można się relaksować na przestronnym tarasie, mając jeszcze bliższy kontakt z otaczającą naturą. W Browarze Przystań na nowo odkrywa się dawne smaki. Wszystko, czego próbujemy, wydaje się idealne i przyjemnie zaskakujące. To zasługa szefa kuchni – Przemysława Budzińskiego. Odtworzył on mistrzowsko dawny, swojski smak dań śląskich i wprowadził dania pełne warzyw i owoców. W ofercie odnajdziemy też wspaniałe makarony, owoce morza i delikatne smaki szlachetnych ryb. Menu zmienia się wraz z porą roku.
Z pianką na dwa palce
Tym, co szczególnie wyróżnia nową Przystań, jest założony w niej browar piw kraftowych. Produkcji piwa dogląda piwowar, a do wyboru są jasne pełne, marcowe, miodowe i pszeniczne. Można je również otrzymać na wynos. W wyspecjalizowanej załodze jest także sommelier dbający o wysoką jakość podawanych win. Prowadzi także wieczory degustacyjne. Zarówno browar, jak i cukiernia Lukier mają gościnne i przyjemne wnętrza. Są idealne na zorganizowanie eventu, biznesowego brunchu, urodzin, wesela, a nawet ślubu czy innych ważnych uroczystości. Jeżeli jest potrzebna prywatna, zamknięta przestrzeń, zawsze są do dyspozycji odpowiednie sale o różnych wielkościach. Browar Przystań zapada w pamięć na długo dzięki wyjątkowej architekturze i doskonałej kuchni. Będziesz tu chętnie powracał.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.