W obecnym stanie prawnym kobiecie po poronieniu – niezależnie od tego, na jak wczesnym etapie ciąży nastąpiło – przysługuje osiem tygodni urlopu macierzyńskiego i zasiłek pogrzebowy, jeśli zdecyduje się nienarodzone dziecko pochować. Tyle że aby skorzystać z tych świadczeń, musi przedstawić akt urodzenia martwego dziecka, a żeby taki akt otrzymać – musi znać jego płeć, bo bez niej aktu wypisać nie można. Prawo przyznaje więc rodzicom utraconych dzieci określone prawa, niezależnie od tego, w którym tygodniu ciąży nastąpiło poronienie, ale w praktyce bardzo utrudnia ich wyegzekwowanie.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.