Laueatka tegorocznej nagrody Georgette Mosbacher, ambasador USA w Polsce, marzyła, mimo trudności. Od najwcześniejszej młodości do wszystkiego dochodziła sama. Wcześnie straciła ojca, więc bardzo szybko musiała zacząć pracować na swoje utrzymanie i na naukę. Sama mówi, że optymizm matki, która nie poddała się po śmierci męża, zostając z czwórką dzieci na utrzymaniu, ukształtował jej wolę i wpłynął na determinację odniesienia sukcesu nawet w najtrudniejszych okolicznościach życia. Zresztą, w dzieciństwie na dobranoc mama nie czytała jej bajek, lecz książkę „Jak być wpływowym człowiekiem”. Sylwetkę pani ambasador kreśli Anna Gwozdowska (s. 14).
Laureatka nagrody Człowiek Roku 2019 jako pierwsza w rodzinie ukończyła studia. Jako pierwsza zajęła się biznesem – w dodatku z sukcesem. Jako pierwsza kobieta w historii USA została też przewodniczącą stowarzyszenia republikańskich gubernatorów. Dziś jest też pierwszą kobietą w historii na stanowisku ambasadora USA w Polsce. Wielu przed nią próbowało doprowadzić do ruchu bezwizowego między Polską a USA, ona po prostu to zrobiła. O kulisach tej operacji piszą Szymon Krawiec i Eliza Olczyk (s. 24). Ona sama w rozmowie z Jakubem Mielnikiem podkreśla, że była to praca zbiorowa. – Ja byłam kimś w rodzaju dyrygenta tej orkiestry (s. 40).
Wizy to symbol, ich zniesienie było likwidacją ostatniego reliktu zimnej wojny. Ale stosunki polsko-amerykańskie to także wymiana handlowa, która w ubiegłym roku pobiła kolejny rekord. Pisze o tym Paweł Bednarz (s. 26).
Jedno jest pewne: sojusz polsko-amerykański po latach deklaracji przybiera wreszcie konkretny wymiar ekonomiczny i polityczny. I twarzą tego procesu jest właśnie Georgette Mosbacher.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.