Historia Wojskowych Zakładów Elektronicznych SA (WZE) w Zielonce sięga prawie 70 lat wstecz. Przez cały okres istnienia realizowały one przede wszystkim zadania na potrzeby Sił Zbrojnych RP, głównie w zakresie remontów, produkcji i modernizacji radarów, systemów walki elektronicznej, sprzętu rakietowej obrony przeciwlotniczej i specjalizowanej elektroniki wojskowej. Od momentu włączenia do Polskiej Grupy Zbrojeniowej firma rozwija skrzydła w nowych obszarach biznesu.
– Długa historia WZE co prawda bardzo wzmacnia naszą kompetencję i dojrzałość technologiczną wobec podstawowego klienta, jakim są Siły Zbrojne RP, ale ambicją spółki jest bycie modelowym przykładem transformacji firmy postpeerelowskiej do nowoczesnego przedsiębiorstwa, będącego w stanie skutecznie kooperować z przemysłem zachodnim. Dlatego naszym hasłem jest „Liczy się tylko przyszłość” – mówi dr inż. Przemysław Kowalczuk, prezes zarządu WZE SA.
Sieć zagranicznych partnerów
Dlatego od kilku lat nowy zarząd Wojskowych Zakładów Elektronicznych mocno stawia na współpracę międzynarodową, w szczególności z rynkiem amerykańskim. WZE stały się partnerem dla korporacji z pierwszej dziesiątki dostawców uzbrojenia na świecie.
Jednym z takich partnerów jest Lockheed Martin, z którym spółka podpisała w marcu 2019 r. pakiet umów offsetowych dla transferu technologii produkcji modułów elektroniki systemu rakietowej obrony powietrznej PATRIOT, a także krytycznych elementów samej rakiety PAC-3 MSE, wykorzystywanej w systemie. Z kolei z korporacją Raytheon firma z Zielonki podpisała komercyjny kontrakt dla produkcji i dostaw modułów elektronicznych DLTM sterowania wyrzutni rakiet PATRIOT. Równolegle przedsiębiorstwo zostanie włączone w grupę certyfikowanych poddostawców firmy Raytheon w ramach globalnego łańcucha dostaw, które wejdą w skład systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Wisła. Wedle doświadczeń spółki, żeby wejść w łańcuch dostaw dowolnego zachodniego partnera, konieczna jest całkowita przebudowa firmy jako organizacji.
Kierunek: Ameryka
Kolejnym amerykańskim partnerem WZE jest firma Honeywell, producent zaawansowanych systemów elektronicznych obecnych w samolotach, rakietach, czołgach czy transporterach opancerzonych. To ważny partner na rynku specjalistycznych systemów elektroniki. W szczególności systemów nawigacji, które nie wymagają systemu GPS. Tutaj, równolegle do coraz większej produkcji komponentów, prowadzone są projekty offsetowe. Nabyta od Honeywell technologia umożliwiła spółce wejście z polskimi produktami na rynki zagraniczne. Inny przykład to korporacja L3Harris. Dzięki umowom offsetowym zbudowano i uruchomiono centrum serwisowe dla radarów lotniskowych GCA-2000 oraz zdobyto kompetencje do modernizacji systemów.
– Nasz główny kierunek rozwoju biznesowego to rynki partnerów amerykańskich, od których przyjmujemy nowe technologie. To naturalna konsekwencja działań – jeśli wchodzimy w łańcuchy dostaw, udowadniamy, że jesteśmy warci zainteresowania, a na dodatek konkurencyjni, możemy liczyć na nowe umowy biznesowe – mówi Małgorzata Kobylarczyk, dyrektor wykonawczy ds. projektów strategicznych.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.