Po latach przesłuchań mogłaby powstać ewangelia według komisji do zbadania wszystkiego
Szanowny panie pośle Ryszardzie Kaliszu! Zwracam się do pana jako przewodniczącego sejmowej komisji śledczej do spraw wyjaśnienia okoliczności śmierci Barbary Blidy o włączenie mnie w skład tej komisji. Najlepiej jako pełnoprawnego członka, a jeśli nie ma takiej możliwości prawnej, to jako eksperta. Prośbę swoją motywuję tym, że jestem w sprawie będącej przedmiotem działania rzeczonej komisji całkowicie bezstronny, i to w sposób bezkonkurencyjny. Nie znałem Barbary Blidy i nigdy nie reprezentowałem w żaden sposób jej interesów. Nie znam także byłego ministra Zbigniewa Ziobry i nie zetknąłem się nigdy z szefem CBA Mariuszem Kamińskim. Nie mam też znajomości w kręgach prokuratorskich ani policyjnych. Nie byłem nigdy pracownikiem ani współpracownikiem żadnych służb tajnych, specjalnych i nadzwyczajnych.
Więcej możesz przeczytać w 18/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.