Światowej żegludze zagraża plaga piractwa – ostrzegają w swoim najnowszym raporcie eksperci Międzynarodowego Biura Morskiego. Organizacja ta zrzesza m.in. armatorów i ubezpieczycieli statków. Według raportu, w 2007 r. na świecie doszło do 263 aktów piractwa. W 31 wypadkach piratom udało się przejąć atakowany statek. Najbardziej niebezpiecznym dla żeglugi obszarem są wody wokół Afryki. W roku 2007 tylko u wybrzeży Nigerii doszło do 42 aktów piractwa. Na wodach wokół Somalii piraci atakowali statki 31 razy. Niedawno u somalijskich wybrzeży porwano luksusowy jacht, pływający pod francuską banderą, a w ubiegłym tygodniu uprowadzono hiszpański kuter „Playa de Bakio". Francja i Stany Zjednoczone w ubiegłym tygodniu przedłożyły na forum ONZ projekt rezolucji Rady Bezpieczeństwa zezwalającej państwom na ściganie i aresztowanie piratów na wodach terytorialnych innego kraju. (PB)
Więcej możesz przeczytać w 18/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.