Ćwierć wieku z Madonną
Jej pierwsza płyta pojawiła się 25 lat temu. 18 sierpnia będzie obchodzić 50. urodziny. Ale wcześniej najprawdopodobniej po raz pierwszy wystąpi w Polsce. Właśnie ukazał się jej dwunasty album „Hard Candy", nagrany przez najgorętszego producenta świata – Timbalanda. Album jest jak zwykle taki sobie i – jak zwykle – zrobi furorę.
Metamorfozy:
obrażaj – zmieniaj się – zaskakuj
1983 – jest upartą, zdeterminowaną, by zrobić karierę, niezbyt ładną i niezbyt dobrze śpiewającą wokalistką włoskiego pochodzenia. Muzycznie prochu nie wymyśla, ale jej wyuzdane teksty (np. „Like a Virgin") i zachowanie wywołują szok.
1986 – wie, że chcąc być kimś więcej niż gwiazdką jednego sezonu, musi się zmieniać i zaskakiwać. Nie jest już „szmaciarą": ścina się na „słodką blondynkę" w typie Marilyn Monroe. Jej trasy koncertowe przyciągają tłumy.
1989 – choć jest zdeklarowaną katoliczką, jej wideoklip „Like a Prayer" wywołuje protesty Watykanu. Trzy lata później pozuje do półpornograficznego kalendarza „Sex".
2000 – kiedy już się wydaje, że jej kariera zmierza ku końcowi, nagrywa bestsellerowy album „Music". W tym samym roku wychodzi za mąż za młodszego o dziesięć lat brytyjskiego reżysera Guya Ritchie’ego.
Jej pierwsza płyta pojawiła się 25 lat temu. 18 sierpnia będzie obchodzić 50. urodziny. Ale wcześniej najprawdopodobniej po raz pierwszy wystąpi w Polsce. Właśnie ukazał się jej dwunasty album „Hard Candy", nagrany przez najgorętszego producenta świata – Timbalanda. Album jest jak zwykle taki sobie i – jak zwykle – zrobi furorę.
Metamorfozy:
obrażaj – zmieniaj się – zaskakuj
1983 – jest upartą, zdeterminowaną, by zrobić karierę, niezbyt ładną i niezbyt dobrze śpiewającą wokalistką włoskiego pochodzenia. Muzycznie prochu nie wymyśla, ale jej wyuzdane teksty (np. „Like a Virgin") i zachowanie wywołują szok.
1986 – wie, że chcąc być kimś więcej niż gwiazdką jednego sezonu, musi się zmieniać i zaskakiwać. Nie jest już „szmaciarą": ścina się na „słodką blondynkę" w typie Marilyn Monroe. Jej trasy koncertowe przyciągają tłumy.
1989 – choć jest zdeklarowaną katoliczką, jej wideoklip „Like a Prayer" wywołuje protesty Watykanu. Trzy lata później pozuje do półpornograficznego kalendarza „Sex".
2000 – kiedy już się wydaje, że jej kariera zmierza ku końcowi, nagrywa bestsellerowy album „Music". W tym samym roku wychodzi za mąż za młodszego o dziesięć lat brytyjskiego reżysera Guya Ritchie’ego.
Więcej możesz przeczytać w 18/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.