The Daily Telegraph
Nowa i stara Europa
Katastrofalny szczyt w Brukseli obnażył to, co każdy już wiedział – kryzys może zniszczyć wspólny rynek europejski i pokojową erę dobrobytu po upadku ZSRR. Jeśli Europa nie rozwiąże swoich problemów, UE się podzieli, a w krajach członkowskich radykałowie i nacjonaliści mogą przejąć władzę i zostać skuszeni przez wciąż mającą co oferować Rosję. | RA
Frankfurter Allgemeine Zeitung
Pamiętać, co wspólne
To, czego kraje Europy Środkowo- -Wschodniej doświadczają ze strony starej Europy, wydaje się dalece niesolidarne. Ponieważ istnieją też inne rozbieżności, które mogą pogłębić tę przepaść, najwyższy czas przypomnieć o tym, co wspólne, oraz przypomnieć o odpowiedzialności. Koszty podziału, załamania i politycznego kryzysu będą musieli ponieść wszyscy. A europejskie poczucie wspólnoty ucierpi jeszcze bardziej. | MN
La Repubblica
Mroźne wiatry
Dwie dekady po polskiej rewolucji i upadku muru berlińskiego, dziesięć lat po wejściu nowych demokracji do NATO i pięć lat po rozszerzeniu UE mroźne wiatry znów zaczynają wiać po wschodniej stronie dawnej żelaznej kurtyny. Ale po raz pierwszy wieją z Zachodu, nie z Moskwy. To zachodnia część unii ponosi odpowiedzialność za rozłam na kontynencie. Europa jest głęboko podzielona nie tylko przez rów polityczny i kulturowy, ale też przez gospodarczą przepaść, której nie udało się zasypać miliardami wpompowanymi we Wschód po rozszerzeniu. Teraz nie będzie europejskiego planu Marshalla dla krajów wschodniej Europy. | MN
The Times
Idealizm przyćmił trudności
Jedynym argumentem, jaki przekona Zachód, że powinien pomagać uboższym krajom, jest perspektywa grożącej Europie dezintegracji. Nadzieje nowych państw UE nie były realistyczne. Decyzja UE o przyjęciu byłych państw komunistycznych była jednym z jej najbardziej szczodrych gestów. Lecz idealizm przyćmił trudności. Nawet przed kryzysem unijny rachunek za pomoc tym krajom był wysoki. Pomocy trzeba udzielić, ale należy unikać beztroskiego tonu, w jakim KE sformułowała ocenę rozszerzenia, czyniąc temat tabu z sugestii, że mogło być ryzykowne, drogie lub nadmiernie optymistyczne. | MN
The New York Times
Zagrożenie jedności
Kryzys gospodarczy może doprowadzić do podziału Europy na rywalizujące z sobą obozy. Apel Węgier o pomoc dla wschodnich członków UE został odrzucony przez największą potęgę gospodarczą Europy – Niemcy. Unia, mając niepewne przywództwo i niewiele silnych instytucji, zmaga się z nieuniknionymi napięciami wywołanymi przez kryzys w organizacji zrzeszającej 27 państw na różnych etapach rozwoju. Tradycyjna koncepcja solidarności jest podważana przez pokusy protekcjonizmu i rygory zachowania wspólnej waluty w regionie, w którym każde państwo ma odmienne potrzeby gospodarcze. Sposób, w jaki Europa poradzi sobie z kryzysem, jest istotny też dla Waszyngtonu, który potrzebuje jej wsparcia w Afganistanie i na Bliskim Wschodzie. | RA
Suddeutsche Zeitung
Frakcje i fronty
Nigdy w swojej historii Unia Europejska nie była tak podzielona na frakcje jak teraz. Fronty przebiegają z zachodu na wschód i z północy na południe. Nawet państwa, które podobno myślą jednolicie, są podzielone. Kryzys pokazuje, jak powiązane i zależne od siebie są te frakcje. Jeśli padnie jeden kraj, pociągnie za sobą resztę. Nie pozostaje nic innego jak trzymać się starej zasady solidarności i wspólnego bezpieczeństwa. Nawet jeśli to spowoduje, że kryzys będzie nas więcej kosztował. | MN
Der Spiegel
Myszy zaczynają grzmieć
Po raz pierwszy kraje Europy Wschodniej zaczynają myśleć jak gracze, a nie jak pionki. Rozumieją, że władają terytorium, które jest kluczowe dla trzech euroatlantyckich mocarstw. Bez Europy Wschodniej Rosji brakuje szlaków tranzytowych do zwiększenia wpływów politycznych na Zachodzie; Amerykanom brakuje obszaru lądowego, gdzie mogliby zainstalować tarczę antyrakietową do ochrony USA; UE nie może wzmacniać wschodniego skrzydła, by wreszcie stać się geopolitycznym graczem najwyższej ligi. Położenie geograficzne, które przez wieki było uważane za główną słabość tych krajów, staje się ich siłą. Mają też dziś coś, czego nie mieli w latach 30. XX wieku – gwarancję bezpieczeństwa od NATO. Czyli coś, czego ich więksi sąsiedzi potrzebują, ale nie chcą lub nie mogą wziąć siłą. To daje temu regionowi przewagę wcześniej nie do wyobrażenia. | RA
The Independent
Razem na dno
Pomoc nowym krajom unii leży w dobrze pojętym ekonomicznym interesie starej UE, bo banki austriackie, szwedzkie i włoskie mocno się w nich zaangażowały w okresie boomu. Jeśli banki te zostaną pogrążone, dla sektora finansowego Europy Zachodniej będzie to oznaczać gigantyczne straty. Władze nowych państw członkowskich dopuściły, by ich gospodarki nadmiernie uzależniły się od sektora budownictwa, konsumpcji i napływu zagranicznego kapitału. | MN
TARCZA ZA IRAN
Kommiersant
Sensacyjna propozycja
Rozmowy z Iranem są najambitniejszym projektem Baracka Obamy. Waszyngtonowi potrzebna jest pomoc Rosji, dlatego Obama złożył prezydentowi Rosji Miedwiediewowi sensacyjną propozycję. Wskazał, że rozwiązanie irańskiego problemu zlikwiduje przyczynę instalowania tarczy antyrakietowej w Europie. Jeśli Moskwa i Waszyngton utworzą wspólny front w rozmowach z Iranem, o programie tarczy można będzie zapomnieć. | MN
The New York Times
Resetowanie stosunków
W tajnym liście do rosyjskiego prezydenta Barack Obama zaoferował, że zrezygnuje z umieszczenia w Polsce i Czechach tarczy antyrakietowej, jeśli Moskwa pomoże USA powstrzymać Iran przed uzbrojeniem się w rakiety dalekiego zasięgu. List Obamy można uważać za krok w kierunku zresetowania stosunków rosyjsko-amerykańskich, jak to określił wiceprezydent Joe Biden. Oferta USA zmartwiła Polskę i Czechy, których przywódcy zainwestowali polityczny kapitał w podpisanie umów o współpracy w zakresie obrony rakietowej mimo opozycji w kraju. Mimo ewentualnej rezygnacji USA z tarczy Polska ma otrzymać rakiety krótkiego zasięgu Patriot.| MN
Komsomolskaja Prawda
Nie spieszmy się
Moskwa nie powinna się spieszyć z reakcją na amerykańską propozycję współpracy w sprawie Iranu w zamian za rezygnację z tarczy antyrakietowej. USA może nie wystarczyć funduszy na budowę tarczy w Polsce i Czechach. Gdyby propozycja była realna, Rosja stanęłaby przed koniecznością zerwania więzi z Iranem, odgrywającym niemałą rolę na Bliskim Wschodzie. Kolejna administracja USA może jednak powrócić doidei budowy tarczy w Europie. Kogo wtedy Moskwa będzie musiała oddawać Amerykanom? | MN
BANKOWA TRADYCJA
The Daily Telegraph
Dobre stare cnoty
Premier Gordon Brown chciałby zobaczyć powrót „tradycyjnych" banków oszczędnościowych i inwestycyjnych. Wcześniej politycy Partii Pracy mówili, że tradycja przeszkadza, bo hamuje postęp. Premier Brown chciałby też zobaczyć odrodzenie staromodnych cnót typu roztropność i odpowiedzialność wśród kredytobiorców. Gdyby wystarczyło Brownowi odwagi, poszedłby na całość i wyartykułował to, co dziś wiele osób czuje – tęsknotę za czasami, gdy roztropność była sposobem na życie dla wszystkich oprócz tych kompletnie bezwstydnych. | RA
ZACISKANIE PASA
Kommiersant
Skromniej, panowie
Prezydent Miedwiediew zirytował się, gdy usłyszał, że trzej wysocy funkcjonariusze udali się do luksusowego ośrodka alpejskiego Courchevel, ulubionego miejsca wypoczynku rosyjskich oligarchów i państwowych notabli. To szkodzi wizerunkowi kraju za granicą i może wywołać publiczne niezadowolenie w czasach kryzysu, którego skutki są dla Rosji szczególnie dotkliwe. Wizyty wysokich urzędników w ekskluzywnych kurortach mogą się stać wykroczeniem przeciwko nowemu ustawodawstwu antykorupcyjnemu, które na wniosek prezydenta po raz pierwszy formułuje pojęcie konfl iktu interesów. | MN
EKOLOGICZNA POPRAWNOŚĆ
Le Figaro
Politycy szkodzą środowisku
Brytyjski premier Gordon Brown w największym stopniu przyczynia się do zanieczyszczania środowiska. Samoloty i samochody, którymi podróżuje, emitują rocznie 8400 t CO2. Na drugim miejscu plasuje się Angela Merkel – 7400 t, zaraz za nią Nicolas Sarkozy – 7100 t. | MN
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.