SŁOWNICZEK PCI
(PERIPHERAL COMPONENT INTERFACE) – magistrala, za pomocą której podłączone są do płyty głównej komputera różne karty urządzeń. Zapewnia szybkie przesyłanie danych
PCMCIA (ANG. PERSONAL COMPUTER MEMORY CARD INTERNATIONAL ASSOCIATION) to międzynarodowe stowarzyszenie producentów kart pamięci dla komputerów osobistych. Cel: wprowadzenie standardu kart rozszerzeń dla komputerów przenośnych.
PDF (PORTABLE DOCUMENT FORMAT) – standard zapisu dokumentów elektronicznych stosowany przez program Acrobat firmy Adobe. Zapisany dokument zawiera grafikę i tekst oraz umożliwia poruszanie się po nich za pomocą odnośników. Stosowany do składania podręczników i publikacji oraz prezentacji.
Blogi "Wprost":
Walc z Baszirem
Niesamowity traktat Ariego Folmana o trudnych tematach, jakimi zawsze są i będą przemoc i wojna, opowiedziany w zachwycającej formule. Nie udało się Folmanowi zgarnąć w tym roku Oscara za najlepszy film zagraniczny (...). „Walc z Baszirem" otrzymał za to Złoty Glob i wiele innych wyróżnień na całym świecie. Na nasze ekrany film wejdzie 3.04 i jest to pozycja absolutnie obowiązkowa. I proszę się nie zrażać słowem „dokument" przy gatunku filmu. FILMÓWKA
Kaczyński nie pękł.
Zaczął rapować. Pierwsze, co mnie uderzyło po obejrzeniu nowej reklamówki PiS, to sposób, w jaki w niej mówi Kaczyński. Jego słowa są tak dopasowane do sączącej się w tle muzyki, że powstaje wrażenie, jakby... rapował. Szczególnie chodzi o początek: „To młodzież jest przyszłością Polski, to głosu młodzieży trzeba słuchać szczególnie uważnie". WIĘCEJ NA BLOGU DZIENNIKARZA POLITYCZNEGO MICHAŁA KRZYMOWSKIEGO
Warto Wiedzieć Więcej
Gotowanie u Pitbula
Nie wiesz, co podać gościom na wieczorną kolację, by było niebanalnie, a wręcz „z kurwikiem"? Zajrzyj na stronę www.pitbul.pl. „Gotuj z Renatą. Kulinarne przepisy z kurwikiem w oku" to seria kuchennych spotkań z lwicą Samoobrony przygotowanych specjalnie dla portalu. Renata Beger pichci dania z polskich polityków. Na pierwszy ogień poszła Nelli Rokita, z której Renata poleca przyrządzić… kurę. Drugim daniem będzie deser z Tuska. Beger nie można odmówić fantazji. Makłowicz przy niej wymięka. PS W serwisie Facebook ruszyła grupa fanów portalu Pitbul.pl. Przyłącz się. Jest o czym poczytać.
ODWIEDŹ PITBULA:
Kurski korzysta z sex-telefonu! Wideo
Politycy na małym ekranie – porównanie
Gotuj z Renatą. Kulinarne przepisy z kurwikiem w oku
Intercafé
Krystyna Janda Aktorka, założycielka teatru Polonia w Warszawie
Do czego wykorzystuje pani Internet? Jako okno na świat – do kontaktowania się z innymi ludźmi. Przydaje mi się również w sprawach zawodowych. Czy Internet może zastąpić tradycyjne formy rozrywki, jak kino i teatr? Dla mnie kontakt z innymi ludźmi jest w takich sytuacjach nieodzowny, dlatego myślę, że moje pokolenie jest na to odporne. Ale moje wnuki wybiorą raczej siedzenie przed monitorem niż pójście na miasto. Co pani sądzi o masowym ściąganiu filmów i seriali z pominięciem praw autorskich? Myślę, że można to usprawiedliwić – ceny legalnych wydań w dalszym ciągu nie odpowiadają zarobkom w naszym kraju. Na dłuższą metę jest to jednak niekorzystne dla branży. Sądzę, że prędzej czy później ludzie sztuki znajdą wyjście z tej sytuacji. | BLOG KRYSTYNY JANDY
Recenzja „Age of Conan 2009: Hyborian Adventures"
O co chodzi:
Grę można rozpocząć jako przedstawiciel jednej z trzech ras: barbarzyńskich Cymmeryjczyków, szlachetnych Aquilończyjków albo ciemnoskórych Stygijczyków. Fabuła typowa dla świata fantasy: walka dobra ze złem. Aquilonia i Cymmeria są osaczone przez magiczne siły stygijskiego kapłana. Bohater musi z nimi walczyć. Podróżować można po archipelagu Wysp Baracha, okolicach Stygii, Cymmerii i Aquilonii. W tej ostatniej przy odrobinie szczęścia można spotkać Conana.
Zalety:
W porównaniu ze znanymi dotychczas grami MMORPG (Massive Multiplayer Online Role Playing, czyli sieciowe gry, w których jednocześnie może uczestniczyć wielu graczy) „Age of Conan" ma bardzo ładną realistyczną grafi kę. Doskonale oddany został klimat prozy Roberta Edwarda Howarda – największego klasyka tzw. heroicznego fantasy. W przeciwieństwie do większości światów dostępnych za pośrednictwem sieci, „Age of Conan" nie rozgrywa się w cukierkowej, podkolorowanej wersji średniowiecza. Hyboria – kontynent, który wedle Howarda istniał wiele tysięcy lat temu na naszej planecie, to świat pierwotny, barbarzyński, miejscami tylko przypominający wczesną starożytność. W świecie Conana nie ma miejsca dla elfów, krasnoludów i orków. Różnorodność zapewniają bogato zróżnicowane rasy ludzkie, prehistoryczna fauna i pozostałości pradawnych, mrożących krew w żyłach cywilizacji. Gra pełna seksu i krwawych walk. Z fabułą świetnie współgra ścieżka dźwiękowa inspirowana muzyką z filmu „Conan Barbarzyńca".
Wady:
1. Rozgrywki w grze to typowy hack & slash, czyli walka sprowadza się po prostu do pokonywania pojawiających się na ekranie przeciwników.
2. Słabo zarysowana fabuła – w grze liczy się wyłącznie rozwój postaci (rozciągnięty w nieskończoność). Nie jest to zarzut kierowany wyłącznie pod adresem „AoC". Tak wyglądają obecnie wszystkie gry typu MMORPG.
3. Podczas gdy w niektórych miejscach wilki można zabijać tuzinami, w innych postacie są tak potężne, że trzeba uciekać przed pojedynczą sztuką. Pozbawia to gracza poczucia realizmu w zwiedzanym świecie.
Wersja pl:
W prace nad długo oczekiwanym spolszczeniem zaangażowano 50 aktorów. Nie poskąpiono też na dobrego tłumacza. Spotykane w grze odzywki doskonale odzwierciedlają klimat książkowego Conana, znanego polskim czytelnikom jeszcze z lat 80. Prostytutka jest „dziewką", nieprzyjaciel „parszywym psem", a najmilszy dla ucha komplement to: „dobrze miażdżysz czaszki".
„Age of Conan 2009: Hyborian Adventures"
Dystrybucja: CD Projekt
Cena: 129,90 zł plus 29,90 za każdy kolejny miesiąc gry.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.