„Gdybym to ja był prezesem PZPN, naszych miast byłoby sześć” – stwierdził Zbigniew Boniek 13 maja 2009 r. Powiedział to po tym, jak w Bukareszcie Michel Platini poinformował, że gospodarzami Euro 2012 będą cztery polskie miasta. Czy Platini ma takie możliwości, a Boniek taki wpływ na szefa Europejskiej Unii Piłkarskiej?
Gdy pytałem Bońka, dlaczego jest tak pewny swego, odpowiedział: – Proszę spojrzeć na mój program wyborczy z czasów, gdy kandydowałem na szefa PZPN. Napisałem tam wprost, że zadbam o to, aby Euro 2012 odbyło się na sześciu stadionach. Myśli pan, że pochwaliłbym się czymś takim bez odpowiedniej konsultacji? – odparł. Kim jest przyjaciel Bońka, obecny szef UEFA, a kiedyś jeden z najwybitniejszych piłkarzy świata?
Więcej możesz przeczytać w 22/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.