Film Niewiele polskich filmów wzbudziło przed premierą takie emocje. W końcu prawie każdy wie, kim jest Dorota Masłowska, i nawet jeśli nie przeczytał żadnej jej książki, zdanie na temat pisarki ma.
Werdykt jest zawsze wyrazisty i jednoznaczny: to albo zidiociała grafomanka, która bełkotliwym stylem ukrywa fakt, że nie ma nic do powiedzenia, albo literackie objawienie na miarę wieszcza narodowego XXI wieku. Dlatego w wypadku ekranizacji możliwości też były tylko dwie: albo wyjdzie arcydzieło, albo kompletny gniot.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.