Czy wkrótce zabraknie jednego z najpopularniejszych smakołyków? Tak może się stać, jeśli naukowcy nie uporają się z chorobami, które zabijają kakaowce. Genetycy próbują uzyskać bardziej odporne odmiany. Czasu jest niewiele, bo farmy, na których są uprawiane kakaowce, mają się coraz gorzej.
Dziesiątki lat farmerzy unikali zniszczeń kakaowców powodowanych przez choroby, przenosząc uprawy w nowe rejony. Ta możliwość już się skończyła. Brakuje terenów, na których można by jeszcze uprawiać te drzewa. W naturalnych warunkach kakaowce rosną w cieniu bardziej okazałych drzew amazońskiej dżungli. Gdy mają sześć lat, produkują owoce wielkością i kształtem przypominające piłkę do rugby. Każdy zawiera mniej więcej 40 ziaren kakao. By zmienić je w aromatyczną tabliczkę czekolady, trzeba je wyprażyć, zmielić, zmieszać z cukrem i mlekiem.
Więcej możesz przeczytać w 22/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.