Najlepiej ubranymi Europejczykami nie są – jak mogłoby się wydawać – ani eleganccy Francuzi, ani wymuskani Włosi. W tej konkurencji bezkonkurencyjni okazują się Duńczycy. Powściągliwi i chłodni, ubierają się jakby mimochodem. Ale są niepowtarzalni, a przez to dobrze ubrani.
Najlepiej ubranymi Europejczykami nie są – jak mogłoby się wydawać – ani eleganccy Francuzi, ani wymuskani Włosi. W tej konkurencji bezkonkurencyjni okazują się Duńczycy. Powściągliwi i chłodni, ubierają się jakby mimochodem. Ale są niepowtarzalni, a przez to dobrze ubrani. Po ulicach Kopenhagi (ale nie tylko) buszuje wielu łowców trendów i obserwatorów. Fenomen wyjątkowego stylu Duńczyków ciekawi wielu. Bo co właściwe, jest charakterystyczne dla duńskiej mody? Na to pytanie odpowiedzią jest najczęściej zmarszczone czoło. O wiele łatwiej jest w krótkich słowach określić eksperymentalną modę angielską czy wyrafinowaną francuską. Zdaniem Camilli Frank, redaktor naczelnej jednego z największych w Danii magazynów mody „Eurowoman", główną cechą charakterystyczną duńskiej mody jest jej różnorodność. W przeciwieństwie do mody szwedzkiej, reprezentującej styl bardzo ostry i zdecydowany
(charakterystyczna dla niej marka to np. Acne), moda duńska przemawia do wielu różnych typów ludzi.
(charakterystyczna dla niej marka to np. Acne), moda duńska przemawia do wielu różnych typów ludzi.
Więcej możesz przeczytać w 24/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.