Zwalczanie patologii i propagowanie zdrowego trybu życia to główne cele kampanii społecznych, na które w Polsce wydaje się około pół miliarda złotych rocznie. W większości wypadków są to pieniądze wyrzucone w błoto.
W 2008 r. zanotowano trzy spektakularne wpadki. Po pierwsze okazało się, że prowadzona od dziesięciu lat kampania umieszczania znaków ostrzegawczych na najbardziej niebezpiecznych odcinkach dróg nie zwiększa, ale zmniejsza bezpieczeństwo na drodze. Czarno-żółte tablice z liczbą osób, które zginęły w tym miejscu, miały zachęcać kierowców do zdjęcia nogi z pedału gazu. Gdy na zlecenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad OBOP sprawdził skuteczność akcji, okazało się, że tylko co dziesiąty kierowca respektuje ostrzeżenie, a co piąty reaguje zwiększeniem prędkości.
Więcej możesz przeczytać w 41/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.