Amerykanów trafnie opisuje stwierdzenie, że na ogół stają po stronie słabszego. Ale często trudno powiedzieć, kto w gruncie rzeczy jest słabszy albo co jest tego powodem.
Wiele lat temu w najważniejszej amerykańskiej lidze bejsbolowej grał Ernie Lombardi, potężny i niezgrabny catcher, który na boisku był tak powolny, że stało się to legendarne. Ktoś kiedyś powiedział, że Lombardi jest nie tylko najwolniejszym zawodnikiem w historii ligi MLB, ale jeszcze na pewno biega o wiele wolniej od drugiego na liście najwolniejszych graczy. Kiedy Lombardi stawał „na pałce", wewnątrzpolowi zawodnicy drużyny przeciwnej grali na polu zewnętrznym, przez co łatwiej im było dotrzeć do odbijanych przez niego piłek. Łapali szybkie i niskie piłki, które inaczej pozwoliłyby pałkarzowi bez problemu dobiec do bazy. A gdy piłka spadała na murawę, było dość czasu, aby wyoutować powolnego Erniego przy pierwszej bazie. Mimo to Ernie Lombardi uzyskał życiową średnią odbić wynoszącą 0,306 i przez kilka lat był najlepszym pałkarzem ligi. Wielu jednak mówiło, że gdyby biegał przynajmniej przeciętnie, uzyskałby średnią 0,400.
Więcej możesz przeczytać w 41/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.