Nie można zrozumieć mentalności narodu bez zrozumienia najważniejszego dlań sportu. Kto nie rozumie krykieta, nie rozumie Anglików, kto nie czuje piłki nożnej, nie powinien się wypowiadać o Włochach, a kto chce wiedzieć, jacy są Amerykanie, musi poznać bejsbol, w którym trwa właśnie 105. finał sezonu, zwany Serią Światową.
Sama gra nie jest zbyt skomplikowana: jeden z zawodników rzuca twardą piłką do zawodnika przeciwnej drużyny, a ten stara się odbić ją w pole i obiec wyrysowany na boisku kwadrat. Innymi słowy: to znany i z polskich podwórek palant. Reguł jest oczywiście znacznie więcej, ale nie w tymrzecz. To, co stanowi o specyficznym charakterze bejsbolu, to prowadzenie codziennej statystyki wszelkich elementów gry, która pozwala każdemu kibicowi bardzo dokładnie analizować osiągnięcia każdego gracza i oceniać jego postępy, a także obiektywnie porównywać go z innymi zawodnikami.
Więcej możesz przeczytać w 45/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.