Ogromna ludzka tragedia to zawsze moment przełomowy. To moment, który rodzi zawsze poczucie jedności. Polityczne różnice, spory, odmienne patrzenie na historię oraz różne wartości – to wszystko odchodzi, w obliczu śmierci staje się nieważne i pozbawione sensu. Nad mogiłami ofiar tej ogromnej katastrofy powinno panować milczenie. Ono daje nam możliwość, aby pomyśleć o złowrogiej symbolice tego, co się wydarzyło. Samolot rosyjskiej produkcji z polskim prezydentem i dziesiątkami działaczy politycznych na pokładzie ulega katastrofie w Rosji, niedaleko miejsca wiecznego spoczynku tysięcy Polaków, którzy zginęli w Katyniu 70 lat temu i których groby w rocznicę tragedii chcieli odwiedzić polscy politycy. Wydarzenia tego rodzaju zawsze niosą za sobą znaczne konsekwencje, także społecznej natury.
Więcej możesz przeczytać w 18/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.