Ciągle słyszymy powtarzane zaklęcie o tym, że nie zapomnimy. Nie zapomnimy tego czy tamtego, bo to było dla nas ważne. Ale doświadczenie uczy, że zapominanie jest naturalnym składnikiem formy nazywanej życiem. Szybko zapominamy o własnych brzydkich sprawkach, a co dopiero o sprawkach innych. Każdy nosi w sobie potrzebę wybielania. Zapominamy, jak było i kto kim był naprawdę. Pozostają laurki i ekspresowo tworzone mity na użytek magmy zwanej pamięcią narodową, która jest dziurawa jak gazobeton. Gdybyśmy wszystko pamiętali, jakże trudno byłoby żyć!
Więcej możesz przeczytać w 18/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.