Przeżył holocaust. przeżył zabójstwo żony. Przeżył szwajcarskie więzienie i potępienie połowy świata. Roman Polański niczym Feniks odradza się po każdym kryzysie. Właśnie zaczyna kolejny film.
O tym, że szwajcarska minister sprawiedliwości Eveline Widmer-Schlumpf nie zgodziła się na jego ekstradycję do USA, Polański dowiedział się od swoich adwokatów. Jej decyzja, uzasadniona tym, że Amerykanie nie udostępnili zeznań prokuratora 33 lata temu oskarżającego reżysera o stosunek z nieletnią Samanthą Geimer, kończy 10-miesięczny areszt domowy reżysera w Gstaad. – Roman Polański jest wolnym człowiekiem – ogłosiła szwajcarska minister. Co dalej? Adwokaci Polańskiego zapowiadają walkę o ostateczne umorzenie sprawy. Jednak przedstawiciele amerykańskiego Departamentu Stanu twierdzą, że zamierzają nadal szukać sposobu na doprowadzenie reżysera przed sąd.
Więcej możesz przeczytać w 30/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.