Jacek Kurski: Być może jesteśmy obok Jarosława Kaczyńskiego najbardziej flagowi i frontowi w PiS w odbiorze publicznym.
Ale czy szczególnie zagrożeni?
Szef BOR przedstawił nam poważne informacje, które uprawdopodobniały zagrożenie.
Informacje o groźbie zamachu na wasze życie?
Poważne informacje, które przynajmniej na jakiś czas wymagają ostrożności.
Nie boi się pan, że ten rządowy ochroniarz strzeli panu w plecy?
Dlaczego? Tutaj widzę profesjonalne działanie i dobrą wolę.
Skoro Witold Waszczykowski błaga: „Nie zabijajcie nas", to może pan też uważa, że rząd chce wytłuc opozycję.
Istotnie zabrzmiało to w sposób egzaltowany. Z drugiej strony, miejsce, w którym te słowa padły – okolice biura w Łodzi, gdzie popełniono zbrodnię – usprawiedliwiało emocje.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.