Pyza: ... żaden z nich nie mógł zrezygnować z niczego. „Ja" zawsze na pierwszym miejscu, ego, które nie zmieści się nawet w hucie Sendzimir, lusterko największym przyjacielem. W tej sytuacji nie ma mowy o stałym związku. Oczywiście, oczywiście. Nie ma mowy, bo bycie razem to proaktywny kompromis. To dyfuzja uczuć. I wyjście naprzeciw, gdy druga strona jeszcze nie drgnęła i w sumie nawet stoi.
Opis: Z naprzeciwka nadjeżdża drewniany żołnierzyk. Wygląda bardzo elegancko i skupia w sobie wszystkie te cechy, które w odczuciu Pyzy nieuchronnie zapowiadają próżnego, rozsmakowanego w sobie samca. Pyza potrafi je dostrzec nawet w słabym świetle zachodzącego słońca.
Drewniany Żołnierzyk: Wita…
Pyza (natychmiast przerywając): Och, bo koleżka zaraz pęknie! Ostrożnie na tym koniku, jak nosek tak wysoko zadarty, to z nawigacją zwierzęcia nietęgo, co?
Opis: Pomimo ograniczeń materiałowych na twarzy żołnierzyka maluje się Wielkie Zdziwienie. Nie może zrozumieć, co wywołuje ten wściekły atak, dlatego szybko postanawia sięgnąć po dobrze sobie znaną strategię – próbuje uwieść Pyzę. W tym celu pochyla się nad nią i zagląda w jej małe oczka.
Drewniany Żołnierzyk: Cichaj, cichaj. Po co tyle słów? Może popatrz mi w oczy, chwyć mnie za rękę. Usiądź obok i posłuchaj jak razem oddech nasz zbiega się gdzieś w przyszłości...
Pyza: (bez chwili zastanowienia) „Usiądź obok"?! „Oddech się zbiega”?! A zastanowiłeś się, czy ja tego chcę? Nie, bo po co! „Toto nie myśli”, prawda? Ot, kolejny bibelocik na etażerce samczych osiągnięć...
Opis: Drewniany konik wystraszony krzykiem Pyzy ponosi Żołnierzyka w siny polski pejzaż. Na tle gołębioszarego nieba sylwetka Pyzy odcina się czarnym cieniem.
Opis: We wszystkich gazetach tłuste, czarne nagłówki.
„Gazeta Wyborcza": „Mówie(nie) do ściany"
„Rzeczpospolita": „Konieczny jest kompromis, ale nie za każdą cenę!"
„Super Express": „Wybaczę, jeśli klękną".
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.