Wzięli ślub, gdy mieli po trzydzieści lat. Wszystko starannie zaplanowali: Magda przez rok popracuje w nowej firmie, a potem zaczną myśleć o powiększeniu rodziny. Tak zrobili. Po roku Magda odstawiła tabletki antykoncepcyjne, zaczęła o siebie bardziej dbać, lekarz zalecił jej, żeby przyjmowała kwas foliowy. – To miała być zaplanowana, chciana ciąża. Po kilku miesiącach starań poczułam, że coś nie gra – mówi dziś.
Zaczęły się różne badania, łykanie lekarstw, godziny spędzone w internecie na czytaniu wszystkiego, co związane z płodnością. Krzysztof zaczął stosować dietę: jadł więcej warzyw i unikał kawy, która ma zły wpływ na jakość nasienia. Oboje nie mieli idealnych wyników, ale lekarze mówili, że nie widzą przeszkód, aby mogli mieć dziecko.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.