Już ponad milion polaków myśli o zyskach z giełdy. Wystarczyło kilka okazji do łatwego zarobku, by zatrzeć wspomnienie giełdowego krachu sprzed dwóch lat.
Na akcje PZU zapisało się ponad 250 tys. osób. Kolejny duży giełdowy debiut państwowej spółki – Tauronu – przyciągnął 231 tys. inwestorów indywidualnych. Na obu transakcjach, inwestując niecałe 20 tys. zł i wykazując się odrobiną cierpliwości, można było zarobić prawie 4 tys. zł. Trudno się dziwić, że gdy tydzień temu ruszyły zapisy na akcje prywatyzowanej Giełdy Papierów Wartościowych, aby założyć rachunek maklerski i złożyć zamówienie, trzeba było stać w kolejce.
– Nie mam pojęcia o inwestowaniu, ale żal nie spróbować – mówi 32-letnia Magda z Łodzi. Razem z mężem prowadzi firmę budowlaną. Po wakacyjnym boomie remontowym zostało im trochę pieniędzy. – Przeczytałam gazety, serwisy internetowe i dwie książki. Zamierzam sama sprawdzić, jak to jest, kupować akcje, patrzeć, jak rosną, i sprzedawać. Podobno wciąga – dodaje.
Więcej możesz przeczytać w 44/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.