Ireneusz Krzemiński: Nie przesadzajmy, raczej bym to nazwał pewnym kryzysem w stosunkach politycznych w Polsce, wywołanym wybuchem szaleńczego populizmu narodowo-katolickiego.
To znaczy?
To, co w tej chwili prezentują przywódcy PiS, na czele z Jarosławem Kaczyńskim, to populistyczny ruch kontestujący władze, antydemokratyczny, którego nie mogę sobie wyobrazić bez tego specjalnego ośrodka organizującego opinię społeczną, czyli Radia Maryja.
Pan mówi „antydemokratyczny". PiS nie kwestionuje wyborów demokratycznych...
Jak to nie?! Właśnie o to chodzi, że najbardziej uderzające jest u nich zakwestionowanie procedur demokratycznych.
Raczej tych, którzy zostali wybrani w wyniku tych procedur.
Jeżeli mówi się, że wybór prezydenta to nieporozumienie, jeżeli Jarosław Kaczyński oświadcza, że rządy Tuska przypominają reżim Gomułki…
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.