W gospodarce światowej doszło do najgorszego wstrząsu od 80 lat. W naszym przekonaniu ożywienie odbywa się zasadniczo zgodnie z planem, ale sytuacja jest bardzo niepewna.
Spodziewamy się, że w tym roku tempo wzrostu gospodarki światowej wyniesie 4,75 proc., a w roku przyszłym – 4,25 proc. Podstawą tych prognoz jest założenie, że na rynkach wschodzących sytuacja będzie dobra. W wypadku państw rozwiniętych, przede wszystkim państw Europy, USA i Japonii, przewiduje się, że w 2010 r. tempo wzrostu wyniesie niecałe 3 proc., a w roku przyszłym – nieco ponad 2 proc. Sytuacja w Europie jest gorsza niż w USA.
Więcej możesz przeczytać w 44/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.