Gatsby Le Magnifique – krzyczą charakterystyczne litery na plakatach, a fasadę hotelu Carlton przysłaniają olbrzymie banery z sylwetkami bohaterów filmu. – W Cannes czuję się zawsze jak w scenie z helikopterem, która otwiera „Dolce Vita” Felliniego – żartuje odtwórca głównej roli Leonardo DiCaprio na schodach słynnego Pałacu Festiwalowego. Mimo ulewy w czasie oficjalnego otwarcia tłumy przy Croisette przekrzykują się „Leonardo”, „Carey”... Ze złotej limuzyny z epoki, zza kotary deszczu, wybiega grupa tancerzy w strojach z lat 20. i na czerwonym dywanie zaczynają charlestona. Cannes jest jednym z niewielu miejsc, gdzie określenie „święto kina” nie jest na wyrost.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.