Szkoła Kiepskich

Szkoła Kiepskich

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bill Clinton, pochodzący z biednej rodziny z miasteczka Hope w Arkansas, w Polsce nie tylko nie zostałby prezydentem, ale mógłby wręcz nie ukończyć studiów. Zaledwie 3-4 proc. utalentowanych uczniów i studentów wyławia polski system edukacyjny. System amerykański wyławia 50 proc. takich osób (przeciętna w Europie wynosi 4 - 11 proc.). Dane pochodzą z badań Petera Druckera profesora Claremont Graduate University w Kalifornii. Bill Clinton został wyłowiony przez amerykański system edukacyjny, a dzięki stypendiom ukończył Georgetown University. Kolejne stypendium (Rhodesa) umożliwiło mu studia w Oxford University oraz Yale University, gdzie zrobił dyplom z prawa
W Polsce nie mamy edukacji, lecz redukację narodową. Uczniowie i studenci są redukowani do odgrywania roli przyszłych bezrobotnych - ludzi bezradnych na konkurencyjnym rynku, zakładników dyplomu, którzy łudzą się, że papierek otwiera im drzwi
do kariery. To, co się dzieje w wielu polskich szkołach i uczelniach, to zbrodnia edukacyjna. Polska szkoła zabija naszą przyszłość.


Bill Clinton, pochodzący z biednej rodziny z miasteczka Hope w Arkansas, w Polsce nie tylko nie zostałby prezydentem, ale mógłby wręcz nie ukończyć studiów. Zaledwie 3-4 proc. utalentowanych uczniów i studentów wyławia polski system edukacyjny. System amerykański wyławia 50 proc. takich osób (przeciętna w Europie wynosi 4-11 proc.). Dane te pochodzą z badań Petera Druckera, uważanego za guru zarządzania, profesora Claremont Graduate University w Kalifornii. Bill Clinton został wyłowiony przez amerykański system edukacyjny, a dzięki stypendiom ukończył Georgetown University. Kolejne stypendium (Rhodesa) umożliwiło mu studia w Oxford University oraz Yale University, gdzie zrobił dyplom z prawa.
Podobnie było z Craigiem Venterem, zwanym Billem Gatesem biomedycyny. Dzięki stypendiom ukończył aż trzy specjalności na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego: biomedycynę, farmakologię i kierunek lekarski. W ciągu 10 lat Venter opanował cztery działy medycyny. Gdy w 1998 r. założył firmę Celera Genomics Corporation, miał nad konkurentami przewagę kompetencji.
- O ile w Ameryce mamy niebywały sukces edukacyjny, o tyle w Polsce mamy do czynienia ze zbrodnią edukacyjną. Nasz system psuje potencjalne talenty: Clinton czy Craig prawdopodobnie niczego nie osiągnęliby w naszym kraju. Polski uczeń już na początku edukacji wpada w koleiny, którymi mozolnie brnie. Zamiast do rozwoju i kariery te koleiny prowadzą go na manowce: bardziej jest ukształtowany na klienta opieki społecznej niż na przedsiębiorcę czy naukowca
- mówi prof. Łukasz Turski, fizyk z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

Jaka jest naprawdę polska szkoła?
O tym, jaka naprawdę jest polska szkoła, przekonuje raport Programu Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów OECD/PISA (opracowanego przez prof. Ireneusza Białeckiego). Polscy uczniowie zajmowali 21.-24. miejsce wśród krajów OECD (na 31 badanych), uzyskując przeciętnie 479 punktów przy średniej 500 (z 38 krajów). Dla porównania: wynik uczniów w Finlandii to 546 punktów, w Kanadzie - 534, w Nowej Zelandii
- 529, w Korei Południowej - 525. W każdym kraju w badaniu uczestniczyło 4037 uczniów w wieku 15 lat. Sprawdzano umiejętność rozumienia tekstów, myślenia matematycznego i naukowego.
Gdy dwustu polskim uczniom klas maturalnych dano do rozwiązania amerykański test SAT (oceniający kompetencje na koniec szkoły średniej), uzyskali oni wyniki nie przekraczające 300 punktów, podczas gdy średnia wśród Amerykanów wynosiła ponad 500 (maksymalnie 800). Nie ma więc przekonujących dowodów na to, że polska szkoła kształci na wysokim poziomie, jak twierdzi nie tylko Krystyna Łybacka, minister edukacji, ale także wielu polityków, profesorów uczelni oraz nauczycieli. Wszyscy oni, a szczególnie ci ostatni, są współodpowiedzialni za stan edukacji.

Mit dobrej polskiej edukacji
- Nic mnie tak nie wkurza jak mit wyższości polskiej szkoły nad szkołą amerykańską. Mam na swojej uczelni 77 absolwentów amerykańskich high schools. Są odważni, ciekawi świata, zadają pytania. Tymczasem polski student jest nauczony siedzieć cicho i o nic nie pytać - mówi
dr Krzysztof Pawłowski, rektor Wyższej Szkoły Biznesu National-Louis University w Nowym Sączu.
- Polskie dzieci w szkole angielskiej lub amerykańskiej przez krótki czas błyszczą, ale potem - jeśli nie nauczą się samodzielności i aktywności - szybko spadają na dalekie pozycje. Po prostu umieją tylko biernie pochłaniać wiadomości. System anglosaski natomiast uczy używania wiedzy do rozwiązywania problemów oraz budowania własnej pozycji - mówi dr Andrzej Samson, psycholog. - Amerykańskie szkolnictwo jest nastawione na ludzi zdolnych: uczy ich, jak się wybić. Polski system promuje przeciętność - zauważa prof. Zbyszko Melosik z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, jeden z najlepszych w Polsce ekspertów od systemów edukacyjnych.
- Polska szkoła nie rozwija przedsiębiorczości, a potem większość absolwentów ma problemy z podejmowaniem najbardziej elementarnych decyzji - mówi prof. Jerzy Dietl z Fundacji Edukacyjnej Przedsiębiorczości. Potwierdza to Martin Li, prezes Marin & Linda Li - Singapore Ltd., który zatrudnia Polaków od początku lat 80. - Wasi rodacy sprawiają wrażenie, jakby to pracodawca miał obowiązek nauczyć ich podstawowych umiejętności albo przyjąć ich z dobrodziejstwem inwentarza i znaleźć im odpowiednią pracę. Chińczyk wstydziłby się przyznać do niekompetencji. Natychmiast starałby się nauczyć tego, czego nie potrafi - opowiada Martin Li.

Zlikwidować Kartę Nauczyciela!
Kulą u nogi nazwali eksperci OECD Kartę Nauczyciela, która w największym stopniu uniemożliwia wprowadzenie konkurencji w szkołach i systemie edukacji. Karta zapewnia nauczycielom osiemnastogodzinne pensum dydaktyczne (najniższe w Europie). To Karta Nauczyciela, a nie weryfikowane przez rynek umiejętności, decyduje o tym, ile nauczyciele zarabiają. Dyrektor szkoły nie może zapłacić więcej lepszym nauczycielom, bo karta gwarantuje płacową urawniłowkę.
- Polska szkoła nie potrafi zaspokoić ambicji poznawczych uczniów, gdyż sami nauczyciele ich nie mają. Nie można też mówić o przygotowywaniu do przyszłego życia w sytuacji, gdy nauczycieli kształcą szkoły dokładnie takie same jak w PRL. Uczelnie pedagogiczne znajdują się w stanie zamrożenia. To jest groza! Ale nikt nie wszczyna alarmu - mówi Wiktor Kulerski, wiceminister edukacji w rządzie Tadeusza Mazowieckiego. Z badań prof. Aleksandra Nalaskowskiego, dyrektora Instytutu Pedagogiki UMK w Toruniu, wynika, że tylko połowa nauczycieli licealnych opanowała program nauczania własnego przedmiotu, a trzy czwarte zatrzymało się na poziomie wiedzy z początku lat 80. Co trzeci nauczyciel nie kupuje w roku ani jednej książki. Co piąty nie przeczytał w ciągu roku żadnej książki. Natomiast ci, którzy czytają, najchętniej wybierają literaturę sensacyjną i romanse. Aż 40 proc. nie sięga po prasę codzienną, zaś 88 proc. nie zagląda do fachowych czasopism. 30 proc. badanych nie wiedziało, kim był Albert Einstein. Tylko co trzeci potrafił powiedzieć, kim byli William Szekspir czy Melchior Wańkowicz.

Szkoła z epoki społeczeństwa przemysłowego
- Każdy dolar wydany w amerykańskim systemie edukacyjnym przynosi 17-20 dolarów zysku, a w najlepszych szkołach średnich i uczelniach - 90 dolarów. W Europie ten przelicznik wynosi 2-3 dolary (w najlepszych szkołach 9-10 dolarów). To efektywna edukacja jest więc w największym stopniu źródłem dobrobytu. Szkoła europejska jest zła i niewydolna, bo wciąż działa tak, jakby obsługiwała społeczeństwo przemysłowe. Tymczasem tego społeczeństwa nie ma już od ponad 20 lat - mówi "Wprost" prof. Peter Drucker.
Utrzymywanie zawodówek, techników i liceów zawodowych - stanowiących wciąż 43 proc. polskich szkół średnich - nie ma sensu. Umiejętności ich absolwentów są nieprzydatne już w chwili opuszczenia szkoły. Podobnie jest z co trzecim absolwentem politechniki czy szkół pedagogicznych. Rynek ich nie potrzebuje, o czym świadczy fakt, że co roku prawie 300 tys. absolwentów szkół średnich i wyższych ma problemy ze znalezieniem pracy. W ostatnich latach pojawiło się co najmniej 110 tys. niepotrzebnych absolwentów studiów pedagogicznych, 40 tys. inżynierów, 22 tys. osób po studiach ekonomicznych i 3 tys. dyplomowanych artystów, którzy nie mają szans na szybkie znalezienie pracy. Jednocześnie potrzeba 230 tys. fachowców (przeważnie menedżerów średniego szczebla), których na naszym rynku nie ma. Dlatego na przykład spółka Eli Lilly Polska sprowadziła menedżerów z Zachodu. Podobnie zrobiły m.in. firmy Polpharma, Stomil Olsztyn, Metalplast Oborniki, Ambra czy Eden Springs.

Inteligentny, ale źle wykształcony
Jedną z konsekwencji edukacyjnej zapaści jest zapóźnienie naszej nauki i wynalazczości. Pod względem liczby cytowań (według tzw. indeksu kalifornijskiego) w większości dyscyplin znajdujemy się w trzeciej dziesiątce na świecie - najgorzej wypadając w naukach społecznych i humanistycznych. Patentujemy rocznie trzy wynalazki na 10 tysięcy zgłoszonych w Europie. A przecież Polacy nie są mniej inteligentni niż inne narody, są tylko źle uczeni, wskutek czego wyrabiają w sobie edukacyjną i życiową bierność. Według badań, które opublikowano w książce Richarda Lynna i Tatu Vanhanena "Iloraz inteligencji i bogactwo narodów", średnia inteligencja Polaków wynosi 99 punktów. O 2-3 punkty wyprzedzają nas Niemcy, Austriacy, Włosi czy Szwedzi, lecz razem z Węgrami zajmujemy najwyższe miejsce wśród krajów postkomunistycznych. Średni iloraz inteligencji Polaków jest wyższy niż Amerykanów, Australijczyków, Francuzów, Czechów czy Finów. Gdyby liczyć potencjał wynikający z poziomu inteligencji Polaków, PKB na mieszkańca wynosiłby u nas - według wyliczeń Lynna i Vanhanena - nie 7,6 tys. dolarów (jak obecnie), lecz 15,6 tys. dolarów. Gdyby zastosować taki przelicznik do innych krajów, wyprzedzilibyśmy USA, Kanadę, Francję, Danię, Norwegię, Irlandię czy Australię.

Offset edukacyjny
Ofiary polskiego systemu edukacyjnego, czyli większość społeczeństwa, powinny się kategorycznie domagać, by środki z offsetu (związanego z kupnem przez Polskę samolotów F-16) przeznaczyć na sprowadzenie do Polski amerykańskich szkół i uczelni, a przynajmniej na kształcenie Polaków w Stanach Zjednoczonych. Pod koniec lat 70. na import amerykańskich uczelni i metod nauczania zdecydował się Izrael - obecnie jeden z liderów na rynku najnowocześniejszych technologii. Później zrobiły to m.in. Korea Południowa, Australia, Irlandia, Nowa Zelandia czy Finlandia. Od tego czasu są to jedne z najszybciej rozwijających się krajów na świecie. Aż 82 proc. PKB Stanów Zjednoczonych powstaje w sektorze nowoczesnych usług i ze sprzedaży know-how. W Finlandii, Irlandii czy Nowej Zelandii odsetek ten wynosi ponad 60 proc. W Polsce ten wskaźnik to niecałe 6 proc. Tylko 3 proc. naszego eksportu stanowią wyroby zaawansowane technologicznie, podczas gdy Irlandczycy eksportują takich wyrobów 47 proc., Węgrzy - 24 proc., Estończycy - 12 proc.

Oazy normalności
Polska szkoła nie jest skazana na nieefektywny model edukacji, o czym świadczą sukcesy tzw. szkół społecznych, na przykład I Katolickiego LO im. Króla Jana III Sobieskiego w Bydgoszczy, Szkoły Europejskiej w Łodzi, 1. i 14. społecznego liceum w Warszawie czy I Prywatnego LO w Poznaniu. Osiem, dziesięć lat po powstaniu należą one do najlepszych szkół średnich w Polsce. Kiedy polscy uczniowie są uczeni według anglosaskich standardów, uzyskują nawet lepsze wyniki niż ich rówieśnicy w innych krajach. Świadczą o tym rezultaty międzynarodowych matur w takich szkołach, jak Liceum im. Mikołaja Kopernika w Warszawie, III LO im. Marynarki Wojennej w Gdyni, Szkoła Amerykańska w Warszawie, V LO im. Jakuba Jasińskiego we Wrocławiu, III LO im. Bohaterów Westerplatte w Gdańsku czy British School of Warsaw. Średnia liczba punktów zdobytych przez maturzystów z III LO
im. Marynarki Wojennej w Gdyni wyniosła 37,2, podczas gdy średnia dla wszystkich szkół na świecie, w których wprowadzono międzynarodową maturę, nie przekroczyła 30 pkt. Cóż z tego, skoro polskie uczelnie nie chcą absolwentów międzynarodowych matur - obawiają się konkurencji ludzi wyedukowanych w innych standardach, bo natychmiast dostrzegają oni niską jakość kształcenia czy nieprzygotowanie kadry.
Polscy uczniowie potrafią konkurować, tylko muszą być do tego wdrożeni. Niestety, cały system edukacyjny konkurencji boi się jak ognia. Kiedy w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Zarządzania im. Leona Koźmińskiego w Warszawie, na Politechnice Warszawskiej czy w Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie zatrudniono amerykańskich wykładowców, polscy profesorowie robili wszystko, żeby nie przyjechali oni z następnym cyklem wykładów. Po prostu studenci widzieli zbyt dużą różnicę jakości nauczania. W następnym roku zagranicznej konkurencji już nie było.
"Edukacja jest takim samym towarem jak komputery czy buty i powinna podlegać rynkowym regułom. Ale w wielu krajach nie jest ona traktowana jak towar, lecz świadczenie społeczne. Tyle że wyjęcie edukacji spod działania rynku prowadzi do jej degeneracji. Jest to tak proste, że politykom nie mieści się w głowie" - napisał Milton Friedman, liberalny ekonomista, laureat Nagrody Nobla.

Więcej możesz przeczytać w 11/2003 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 11/2003 (1059)

  • Organ Ludu16 mar 2003Kaszanka dla wszystkich! TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 11 (24) Rok wyd. 2 WARSZAWA, poniedziałek 10 marca 2003 r. Cena + VAT + ZUS + winieta Urban oszalał I sekretarz Partii i rządu Leszek Miller skomentował rzekome rewelacje...1
  • Wprost od czytelników16 mar 2003Listy od czytelników3
  • Polska Rzeczpospolita Bananowa16 mar 2003Polską rządzi alternatywny układ nakładający własne podatki (haracze) i mający własny wymiar (nie)sprawiedliwości3
  • Peryskop16 mar 2003Śpiew trabanta NRD żyje! Niemieckie eliminacje do piosenkarskiego konkursu Eurowizji przypominały najlepsze czasy enerdowskiej rozrywki. Zapewne przez przeoczenie podczas imprezy zabrakło tylko Franka Schöbla, czołowego śpiewaka epoki...8
  • Dossier16 mar 2003LESZEK MILLER, premier RP "Zawsze można powiedzieć "dziękuję", jeżeli już nie ma możliwości wypełnienia misji" Program I Polskiego Radia KRZYSZTOF JANIK, minister spraw wewnętrznych i administracji "PSL musi sobie...8
  • Z życia koalicji16 mar 2003Pożegnania nadszedł czas, a tak dobrze nam było z nimi... Niestety, Leszek Miller postanowił, że PSL przejdzie do rubryki obok. Chłopy na koniec zrobiły wreszcie w Sejmie coś sensownego i uwaliły winiety, za co naród i "Z życia...10
  • Z życia opozycji16 mar 2003Jak to dobrze, że Robert Strąk (LPR) nie zastąpił posła Kopczyńskiego (eks-LPR) w sejmowej komisji śledczej. Kopczyński jest znacznie fajniejszy. Co prawda Strąk mówi "proszę panią" i wrzuca ludzi do stawu, ale gdzie mu tam do...10
  • M&M16 mar 2003FRASZKA O TYTULE... - felieton Marka Majewskiego12
  • Playback16 mar 200312
  • Rektor16 mar 2003Znani i lubiani chcą się dzielić wiedzą. Krzysztof Krawczyk zamierza otworzyć w Łodzi studium piosenkarsko-aktorskie. "Traktuję to przedsięwzięcie bardzo osobiście, chciałbym, żeby było uwieńczeniem czterdziestolecia pracy scenicznej, które...12
  • Fotoplastykon16 mar 200314
  • Poczta16 mar 2003Listy od czytelników16
  • Kadry16 mar 200317
  • Urbanem w Millera16 mar 2003Skończyło się strzelanie tylko w naszą stronę. Wreszcie Miller i jego przyboczni przestaną odgrywać rolę sprawiedliwych - tak jeden z bliskich współpracowników prezydenta miał skomentować zeznania Jerzego Urbana przed sejmową komisją śledczą...18
  • Egzekucja w Magdalence16 mar 2003Komandosi biorący udział w akcji w Magdalence nie zabrali z sobą broni snajperskiej, szybko skończyła im się amunicja, a zapasy trzeba było dowozić z komendy stołecznej.23
  • Szkoła Kiepskich16 mar 2003Bill Clinton, pochodzący z biednej rodziny z miasteczka Hope w Arkansas, w Polsce nie tylko nie zostałby prezydentem, ale mógłby wręcz nie ukończyć studiów. Zaledwie 3-4 proc. utalentowanych uczniów i studentów wyławia polski system edukacyjny....26
  • Polowanie na ekspertów16 mar 2003W ostatnich kilkunastu tygodniach w Polsce oglądaliśmy żenujące widowisko - paradę pseudoekspertów opowiadających rozmaite historie o tzw. biopaliwach i konsekwencjach ich stosowania.34
  • Nałęcz - Pakt europejski16 mar 2003Ludowcy szykują się do otwartego zanegowania naszego członkostwa w Unii Europejskiej36
  • Giełda i wektory16 mar 2003Hossa Świat "Terroryści" społeczeństwuWładze Kalifornii wystawiły na aukcji internetowej eBay niebezpieczne przedmioty odebrane "terrorystom" na lotniskach. Na sprzedaży scyzoryków, nożyczek, pilniczków do...38
  • Inkubator w garażu16 mar 2003Małe polskie firmy konkurują z najlepszymi na świecie40
  • Licznik "Forbesa"16 mar 2003476 najbogatszych Ziemian47
  • Japonia nad Renem16 mar 2003Kierowca jadący berlińską aleją Unter den Linden ma wrażenie, że znalazł się w stolicy nowej, tętniącej życiem Europy. Odrestaurowana aleja konkuruje z paryskimi Polami Elizejskimi o miano najszykowniejszego traktu Europy, a kanclerz Schröder...52
  • Ideologia średniactwa16 mar 2003Mamy 4,5 miliona bezrobotnych, ale znalezienie sprzątaczki graniczy z cudem52
  • (Nie)realny kapitalizm władzy16 mar 2003Ustrój ekonomiczny III RP jest najgorszym z możliwych połączeń władzy feudalnej i socjalistycznej56
  • Wątpliwa moralność16 mar 2003Łatwy dostęp do zasiłków sprzyja bezradności albo premiuje cwaniaków utrzymujących się z podatków innych ludzi58
  • Egzekucja i bezkarność16 mar 2003Złagodzenie polityki penitencjarnej po roku 1989 do dziś odbija się nam potężną czkawką59
  • Supersam16 mar 2003Klawiatura bez sznura Logitech Cordless Desktop Deluxe Optical umożliwia pozbycie się znienawidzonej przez każdego użytkownika komputera plątaniny kabli. Bezprzewodowa klawiatura oraz ergonomiczna bezprzewodowa myszka przekazują do komputera...60
  • Dyktatura digitariatu16 mar 2003Technologie informatyczne tworzą nowe warstwy społeczne, a ludzie nie potrafiący się nimi posługiwać stanowić będą najniższą kastę.63
  • Limuzyna przeciwgazowa16 mar 2003Auta luksusowe i kabriolety dominują na salonie w Genewie66
  • Bikont do Makłowicza, Makłowicz do Bikonta - Między nogami a piersiami16 mar 2003Drogi Robercie! Słynny dylemat "skrzydełko czy nóżka", tak spopularyzowany przez francuską komedię filmową, wydaje się źle sformułowany. Bo przecież chodzi o wybór między nogą a piersią, nie zaś skrzydłem.68
  • Szynel na wybiegu16 mar 2003Projektanci mody ruszają na wojnę z Husajnem70
  • Lwica obronna16 mar 2003Dziesięć tysięcy tygrysów, czyli więcej niż żyje na wolności, trzymają w domach Amerykanie73
  • Co siedemnaście lat16 mar 2003Kobiety coraz częściej nie czekają już na mężowski skok w bok, ale same zaczynają zdradzać74
  • Rok 1968 Orwella16 mar 2003Marzec, 35 lat temu: SB inwigiluje wszystkich77
  • Know-How16 mar 2003Gen spóźnionego porodu Geny ojca mogą spowodować, że ciąża będzie trwać dłużej - odkryli duńscy naukowcy. Badacze zaobserwowali, że u kobiet, które rodziły pierwsze dziecko po spodziewanym terminie, następny poród następował...79
  • Kichaj na aptekę!16 mar 2003Kupowanie dostępnych bez recepty preparatów na kaszel to strata pieniędzy - twierdzą farmakolodzy Knut Schröder i Tom Fahey z University of Bristol. Powszechne przekonanie, że w leczeniu grypy i przeziębienia pomagają zioła i witaminy, nie ma...80
  • Zabójcza iluminacja16 mar 2003Sztuczne światło grozi nowotworami!84
  • Bez granic16 mar 2003Co słychać, towariszcz? Mimo że od upadku komunizmu w Rosji minęło ponad dziesięć lat, jedna trzecia Rosjan nadal zwraca się do siebie per "towariszcz" - wynika z sondażu przeprowadzonego przez Instytut Romir. 29 proc. Rosjan woli...86
  • Dzielenie skóry na Saddamie16 mar 2003W powojennym Iraku Amerykanie najpierw będą musieli poszukać studni z wodą88
  • Bliski Wschód Iraku16 mar 2003Rozmowa z CONDOLEEZZĄ RICE, doradcą prezydenta USA do spraw bezpieczeństwa narodowego90
  • Ententa Putina16 mar 2003Rosja gra pierwsze skrzypce w rozgrywce dyplomatycznej między krajami Zachodu92
  • Osioł trojański Ameryki16 mar 2003Polskę trzeba "zdyscyplinować" i "zeuropeizować" - orzeczono w Paryżu i Berlinie. Jak powinniśmy odpowiedzieć?94
  • Trybunał absurdu16 mar 2003W Hadze przygotowywany jest pogrzeb idei sprawiedliwości międzynarodowej96
  • Wieprzowina a sprawa polska16 mar 2003Nie dajmy sobie wmówić, że koalicyjny rozwód jest powodem do głosowania przeciw wejściu do UE99
  • Menu16 mar 2003Polska Pietrzak po przejęciach Legenda poskiego kabaretu (i felietonista "Wprost") Jan Pietrzak reaktywował wraz z przyjaciółmi (Ewa Dałkowska, Paweł Dłużewski, Krzysztof Paszek, Marcin Wolski) stary dobry Kabaret pod Egidą. Tym...100
  • Alchemik duszy - Paulo Coelho16 mar 2003Za 10 złotych za godzinę Paulo Coelho zmywał naczynia w barze na warszawskiej Starówce102
  • Ostatnie Kuszenie Scorsese16 mar 2003Moje życie upływa na chodzeniu na przemian do kina i do kościoła - mówi Martin Scorsese106
  • Kino Tomasza Raczka16 mar 2003Recenzje filmów: Polowanie na króliki, Star Trek X107
  • Vincent wspołczesny16 mar 2003Van Gogh zdrowy na ciele i umyśle straciłby połowę wielbicieli108
  • Płyty Kuby Wojewódzkiego16 mar 2003Recenzje płyt110
  • Piękne i bezwzględne16 mar 2003"Chicago" to musical stuprocentowo amerykański - napisany przez Amerykanów, opowiadający o Amerykanach w stylu amerykańskim Rozmawiają ZYGMUNT KAŁUŻYŃSKI i TOMASZ RACZEK110
  • System Idiotele - Damy i Saddamy16 mar 2003Melchior Wańkowicz był za młodu na jednym z pierwszych nad Wisłą wieców w sprawie równouprawnienia kobiet.112
  • Kto sprawuje władzę16 mar 2003Rozmawiałem kilka dni temu z zaprzyjaźnionym prawnikiem o zawiłościach naszego prawa i o tym, że jedni siedzą w więzieniach za byle co, a inni przewalają miliony i właściwie nic im nie grozi. Przyjaciel wówczas powiedział takie zdanie: -...112
  • Niech żyją trupy!16 mar 2003Sporty ekstremalne pachną trupem i głupotą. Nic tak nie ożywia nażartego, bogatego i znudzonego idioty jak ocieranie się o śmierć114