III wojna światowa

III wojna światowa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wielkie przełomy historyczne dokonują się zwykle w sposób niedostrzegalny dla współczesnych. Tak było i kiedy upadało Imperium Rzymskie, i kiedy Wałęsa przeskakiwał mur stoczni. Kiedy George Bush podejmował decyzję o ataku na Irak wiedział, że robi krok w kierunku likwidacji źródeł terroryzmu, nie postrzegał jednak jako możliwy konflikt w kategoriach III wojny światowej. Jesteśmy świadkami narodzin nowego porządku światowego. Na szczęście po raz pierwszy wojna o charakterze globalnym nie jest zbrojnym starciem mocarstw pociągającym za sobą miliony ofiar. Znaczenie tej wojny i jej skutki wykraczają wszakże daleko poza region, w którym się ona toczy.
Wielkie przełomy historyczne dokonują się zwykle w sposób niedostrzegalny dla współczesnych. Tak było, kiedy upadało Imperium Rzymskie, i tak było, kiedy Lech Wałęsa przeskakiwał mur Stoczni Gdańskiej. Prezydent George Bush, podejmując decyzję o ataku na Irak, doskonale wiedział, że robi krok ku likwidacji źródeł terroryzmu, nie sądzę jednak, by postrzegał możliwy konflikt w kategoriach III wojny światowej.
Jesteśmy świadkami narodzin nowego porządku światowego i batalii, która przybrała rozmiary ogólnoświatowe. Na szczęście po raz pierwszy wojna o charakterze globalnym nie jest zbrojnym starciem mocarstw pociągającym za sobą miliony ofiar. Znaczenie tej wojny i jej skutki wykraczają wszakże daleko poza region, w którym się ona toczy.

Glob jednobiegunowy
Konflikty światowe rozgrywały się dotychczas w Europie i z decydującym udziałem Europy. Tymczasem I wojna światowa w literaturze historycznej na przykład Indii nazywana jest europejską wojną domową, bo w umiarkowany sposób angażowała państwa pozaeuropejskie. Tym razem to Europa, podzielona wobec wojny i słaba militarnie, siedzi na galerii dla widzów, obserwując konflikt w Iraku. A właściwie konflikt o Irak. Konflikt, w którym Stany Zjednoczone wraz z dobranymi przez siebie sojusznikami usiłują doprowadzić do przecięcia największego węzła gordyjskiego współczesnego świata, jakim stał się Bliski Wschód. Amerykanie chcą się pozbyć Saddama Husajna nie dlatego, że prezydent Bush junior pragnie dokończyć dzieło ojca (który w 1991 r. wyzwolił Kuwejt okupowany przez Irakijczyków), nie dlatego, że Ameryka potrzebuje tańszej ropy (chociaż wartość tego zamysłu trudno przecenić), i nie po to tylko, by zapewnić sobie ochronę przed iracką bronią masowego rażenia. Wkraczając do Iraku, Amerykanie podjęli polityczny marsz do Jerozolimy. Marsz mający doprowadzić do ustabilizowania sytuacji na Bliskim Wschodzie, przecięcia pasma wojen i zbudowania demokracji w regionie.
Bliski Wschód od końca II wojny światowej był poligonem mocarstw. Ameryka, ZSRR, Francja i Wielka Brytania, później także Chiny wspierały i zbroiły poszczególne państwa w regionie, popierały liczne grupy terrorystyczne, handlowały ropą i surowcami. Zamiast wojen między potęgami toczyły się wojny ich satelitów i sojuszników. Zwycięzcy poszczególnych etapów rozgrywek militarnych otrzymywali premię finansową w postaci kontroli nad gigantycznymi złożami ropy naftowej oraz rynkami broni opłacanej z pieniędzy uzyskanych za ropę.
Nieudana inwazja na Suez położyła w końcu lat 50. kres mocarstwowej pozycji Francji i Wielkiej Brytanii. Teraz uderzenie na Irak ma wszelkie szanse zapoczątkować erę świata jednobiegunowego, w którym USA będą miały absolutny monopol na prowadzenie polityki globalnej.

Supermocarstwo na rynku myśli
Przewaga Stanów Zjednoczonych nad innymi podmiotami polityki światowej jest dziś większa niż dominacja jakiegokolwiek mocarstwa w przeszłości. Amerykanie są silniejsi wojskowo od całej reszty świata. Przewaga gospodarcza USA nad pozostałymi państwami powiększa się z roku na rok nawet wtedy, gdy gospodarka amerykańska jest w fazie stagnacji. Bo amerykańska stagnacja oznacza światową recesję. Przewaga militarna i gospodarcza jest skutkiem absolutnej dominacji USA na rynku myśli. Od lat najbardziej prestiżowe nagrody w naukach ścisłych i stosowanych zdobywają uczeni amerykańscy albo uczeni pracujący na amerykańskich uczelniach, nawet sportowcy coraz częściej za gwarancję sukcesu uważają treningi w USA. Najnowsze technologie rodzą się i rozwijają w Ameryce. Co więcej, jednym ze źródeł amerykańskiej przewagi jest to, że społeczeństwo informatyczne zostało stworzone przez Amerykanów i dla Amerykanów. Zasadniczym warunkiem uczestnictwa w kreacji najnowszych technologii jest korzystanie z wolności i indywidualizmu. Wreszcie, Ameryka dominuje niepodzielnie na rynku idei i kultury. To nie przypadek, że coraz więcej państw, nie wyłączając Polski, odwołuje się do mechanizmów amerykańskiego systemu politycznego jako pozytywnego modelu skutecznej demokracji. To nie przypadek również, że amerykańskie kino, muzyka i literatura stają się trzonem kultury światowej.

Al Kaida rozsierdziła olbrzyma
Dominacja USA irytuje bardzo wiele państw. Nie podoba się wielu ludziom. Dotychczas ta irytacja nie miała jednak tak rozległego jak dziś wyrazu politycznego. USA były jednym z pięciu członków Rady Bezpieczeństwa ONZ dysponujących prawem weta. Były primus inter pares w NATO, a w powszechnym oglądzie mniej więcej równorzędnym partnerem Unii Europejskiej, Rosji i Chin na scenie światowej. Same siebie tak zresztą postrzegały. Pewnie byłoby tak nadal, gdyby nie wydarzenia z 11 września 2001 r. Po raz pierwszy Ameryka została tak boleśnie zaatakowana na własnym terytorium. Terroryści z al Kaidy, będący wręcz modelowymi przedstawicielami świata wrogiego Ameryce, zamierzali zadać śmiertelny cios jej wartościom. Osiągnęli skutek odwrotny do zamierzonego - rozsierdzili olbrzyma i zmobilizowali go do wzięcia światowych spraw w swoje ręce.
NATO podejmujące decyzje w ślimaczym tempie okazało się instrumentem niepotrzebnym USA, a ONZ wręcz szkodliwym w osiągnięciu celów, które Amerykanie uznali za życiowo ważne. Już atak na Afganistan był podjęty według prostego schematu: Stany Zjednoczone i zaproszeni przez nie przyjaciele. W Iraku ten schemat jest jeszcze wyraźniejszy, ponieważ pozostałe mocarstwa postanowiły przeszkodzić Ameryce.
20 marca udowodnił jednak, że nawet zjednoczone wysiłki pozostałych potęg światowych nie są w stanie powstrzymać Waszyngtonu, a nawet znacząco przeszkodzić mu w osiągnięciu celów. Następstwa tego będą niezwykle głębokie.

New Deal w San Francisco?
Organizacja Narodów Zjednoczonych ma do wyboru: albo stanie się klubem towarzyskim, który jest wygodnym (acz kosztownym) miejscem spotkań kuluarowych, albo też zasadniczo się zreformuje. Podstawowym warunkiem reformy musi być zmiana struktury Rady Bezpieczeństwa. Dotychczasowe debaty na ten temat zmierzały ku poszerzeniu listy stałych członków dysponujących prawem weta. Logika każe iść jednak w przeciwnym kierunku. Uzasadnienie polityczne ma dziś przyznanie prawa weta tylko jednemu państwu - USA. Tylko bez zgody Ameryki nie może zajść żaden istotniejszy proces polityczny we współczesnym świecie. Powinna zostać poszerzona grupa mocarstw regionalnych dysponujących stałymi miejscami, ale pozbawionych prawa weta. Być może w tej grupie winna się znaleźć Unia Europejska jako podmiot prawa międzynarodowego. Zapewne też Indie, Brazylia i Japonia. Wreszcie w strukturze organizacji powinny mieć swoje miejsce państwa średniego formatu, takie jak Polska, Hiszpania lub RPA. Można jednak wątpić, czy machina ONZ będzie zdolna do głębokiej reformy. Być może potrzebna będzie nowa konferencja w San Francisco, na wzór tej kończącej II wojnę światową.
Nie ma już NATO w takim kształcie, jaki znamy z roku 1999. Sojusz wewnętrznie podzielony i przekształcający się w organizację zbiorowego bezpieczeństwa otrzymał kolejny cios w wyniku działań państwa, które było dotychczas jednym z jego filarów. Turcja najpierw odmówiła prawa działania siłom amerykańsko-brytyjskim ze swojego terytorium, a następnie rozpoczęła akcję wojskową, przekraczając samodzielnie granicę iracką. Na początku opuszczona przez sojuszników, gdy Francja, Belgia i Niemcy odmawiały zgody na planowanie jej obrony, następnie sama podważyła sens istnienia sojuszu. Cena za brak międzynarodowej solidarności może być w tym wypadku bardzo wysoka.

Chory Stary Kontynent
Głęboki konflikt wewnętrzny podzielił także Unię Europejską. Koncepcja stworzenia wspólnej polityki zagranicznej Europy legła w gruzach. Nie wydaje się, by istniała realna możliwość jej odbudowy. Po rozszerzeniu unii powinna się odbyć na nowo dyskusja o roli i miejscu wspólnoty w świecie. Po nim, a nie przed nim, ponieważ pomysł narzucenia dziesiątce nowych członków reguł gry kończącego się właśnie świata doprowadzi do rozsadzenia starej struktury. Osobnym problemem pozostają poważne geriatryczne schorzenia Starego Kontynentu, który "w uwiędłych laurów liść z uporem stroi głowę", a wkrótce może się stać ledwie statystą w światowej grze.
Znaleźliśmy się w punkcie zwrotnym historii. Najważniejsze instytucje współczesnego świata stały się pustymi skorupami, nie przystają do realiów życia międzynarodowego. Zmieniają się również mechanizmy gospodarcze. Przeżywamy renesans pojęcia "interes narodowy". Poszczególne gospodarki poszukują efektywności w epoce globalizacji. Słabnie tempo rozwoju Europy, kryzys dotyka Azję i Amerykę Południową, a monokultura ropy naftowej i gazu w Rosji grozi gwałtownym załamaniem w razie - bardzo prawdopodobnego - gwałtownego spadku cen tych surowców. Znów tylko amerykańska lokomotywa może zmienić bieg rzeczy w gospodarce.
Bez wątpienia szybkie zwycięstwo koalicji antysaddamowskiej doprowadzi do rekonstrukcji sceny światowej, na której dominującą rolę będą odgrywać USA. Porażka (czyli wojna długa i krwawa) nie zmieni obrazu świata, ale odwlecze powstanie jego nowej architektury i przedłuży okres nazwany kiedyś przez Zbigniewa Brzezińskiego czasem bezładu. III wojna światowa rozpoczęta przez terrorystów atakiem na Amerykę weszła właśnie w fazę kulminacyjną.


Wspólnota interesów

Christopher Hill
ambasador USA w Polsce

Mam nadzieję, iż wiele państw, które się z nami tym razem nie zgodziły, po wojnie zda sobie sprawę, że odbudowa Iraku leży również w ich interesie i że się do nas w końcu przyłączą. Oczywiście, ważne będą inwestycje, ale Irak nie jest przecież aż tak biednym krajem i ma środki, by sobie pomóc.
Jestem pewien, że dzięki pracy w Iraku wielu Polaków i wiele polskich firm ma odpowiednią wiedzę i doświadczenie, by wziąć udział w odbudowie infrastruktury tego kraju. Co prawda dziś, gdy wielu Amerykanów znajduje się w ogniu walki, wręcz nie wypada mówić o biznesie.
Po wojnie przyjdzie czas, by odbudować więzi między Europą a Ameryką. W ostatnich miesiącach dużo mówiono o różnicach między nami, a przecież wciąż wiele nas łączy. Nam bardzo zależy na utrzymaniu zasady multilateralizmu na świecie. Tym razem byliśmy całkowicie przekonani o słuszności akcji przeciw irackiemu dyktatorowi i byliśmy bardzo rozczarowani, że część naszych sojuszników nas nie rozumie. Wierzę, że z czasem zmienią zdanie. Trzeba będzie wzmocnić nasze więzy, bo nas i Europejczyków łączy wiele wspólnych interesów i wartości. Będziemy musieli dołożyć starań, by było to bardziej widoczne niż w ostatnich miesiącach. NATO musi pozostać platformą bezpieczeństwa w regionie euroatlantyckim.
Polska wyjdzie z tej wojny wzmocniona. Wasi politycy podjęli odważną decyzję o przystąpieniu do koalicji. Ta decyzja służy interesom Polski. Mówi się dużo o sporach z Europą, a przecież wasz przykład świadczy o tym, że najsilniejsze poparcie uzyskaliśmy właśnie na Starym Kontynencie. Nie zapominamy o tym, tak jak nie zapominamy o roztropności polskich polityków.

Przeczekamy Amerykanów

Esmat Abdel Meguid
były sekretarz generalny Ligi Arabskiej

Cały świat arabski jest zaszokowany amerykańsko-brytyjskim atakiem. Oba kraje zlekceważyły ONZ, cały świat i postanowiły usunąć Saddama Husajna na własną rękę. Zdecydowanie się przeliczyły, a konsekwencje ich agresji będą straszne. Skutki nie nastąpią może szybko, ale będą nieubłagane. Spodziewam się ataków terrorystycznych na całym świecie. Nie popieramy ich, ale nie widzę możliwości powstrzymania grup, które je planują.
Agresja USA dziwi tym bardziej, że świat arabski nie uważa ich za wroga. Więcej, łączą nas wspólne interesy, choćby ropa. My ją mamy, Amerykanie jej potrzebują, więc jesteśmy skazani na współpracę. USA nie mogą jednak narzucać swojego zdania, to bardzo utrudnia kooperację.
Saddam Husajn popełnił w przeszłości błędy i wojna to kara za nie. Nie można jednak mówić, że umma, arabska wspólnota, zanikła. USA są tak silne, że bez trudu pokonają nie tylko Irak, ale także pozostałe kraje w regionie. Musimy więc czekać. Żołnierze amerykańscy nie mogą wiecznie zajmować Iraku. Ile czasu Niemcy okupowali Polskę w czasie II wojny światowej? Pięć lat. Cywilizacja arabska istnieje już wiele wieków. Mamy swoje wartości, swą dumę. Europa pogrążona była w ciemnościach, podczas gdy świat arabski rozkwitał. Jedna z naszych największych umiejętności to cierpliwość, umiemy czekać. Amerykanów też przeczekamy - oni sobie w końcu pójdą, a my zostaniemy na naszej ziemi. Stawimy im opór gospodarczy, polityczny i wojskowy. Musimy pokazać, że USA nie mogą bezkarnie deptać naszej ziemi.
Irak nigdy nie stanie się krajem proamerykańskim. Waszyngton nie ma pomysłu na panowanie w Bagdadzie. Dysponuje wprawdzie wojskiem, ale całkowicie nie rozumie naszego regionu. Obawiam się, że po wojnie sytuacja w Iraku będzie bardzo niestabilna. Pojawią się silne ruchy antyamerykańskie, stosujące podobne metody jak Palestyńczycy, którzy prowadzą intifadę. Mimo że pozornie wojna będzie zakończona, zginie jeszcze wielu ludzi.

Spisał Agaton Koziński

Esmat Abdel Meguid przez 10 lat pełnił funkcję sekretarza generalnego Ligi Arabskiej. Wcześniej był wicepremierem oraz ministrem spraw zagranicznych Egiptu. Stoi na czele Arabsko-Afrykańskiego Stowarzyszenia Arbitrażowego w Kairze.

Więcej możesz przeczytać w 13/2003 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 13/2003 (1061)

  • Doktryna EUnichów30 mar 2003EUnuchy - mawia się czasami w Ameryce o Europejczykach.3
  • Peryskop30 mar 2003Wojenne diety 22 mln zł przeznaczono na razie z budżetu MON na pokrycie kosztów udziału polskich żołnierzy w wojnie w Iraku. Według szacunków Departamentu Obrony USA, przeciętny koszt działań powietrznych podczas operacji w Iraku...6
  • Dossier30 mar 2003ALEKSANDER KWAŚNIEWSKI, prezydent RP "Mówiłem to i premierowi, i Michnikowi: skierujcie to do prokuratury, bo będzie z tego nieszczęście. To był i wrzesień, i październik, i listopad. (...) Premier popełnił błąd, minister Kurczuk...7
  • Z życia koalicji30 mar 2003Jak co tydzień donoszono o tym, że rząd Millera się kończy i pojawiło się kilka nowych nazwisk kandydatów na następcę premiera. A może Małysz? Ech, nie ma to jak liczni przyjaciele! Ma ich Aleksander Kwaśniewski, dlatego na grudniowe...8
  • Z życia opozycji30 mar 2003Straszne wieści! Juliusz Braun zszokował Polskę zaskakującym twierdzeniem, że stanowiska w mediach publicznych dzieliły między siebie trzy bratnie partie: SLD, PSL i Unia Wolności. Członków komisji śledczej trafił grom z jasnego nieba....9
  • M&M30 mar 2003ŻYCIE NA ŻYWO - felieton Marka Majewskiego10
  • Playback30 mar 200310
  • Złota ósemka30 mar 2003W finale siódmej edycji konkursu o tytuł Menedżera Roku Stowarzyszenia Menedżerów w Polsce znaleźli się Marek Czeredys, prezes zarządu grupy Arcus, Zdzisław Juchacz, dyrektor naczelny Wojskowych Zakładów Uzbrojenia Nr 2,...10
  • Fotoplastykon30 mar 200312
  • Poczta30 mar 2003Listy od czytelników14
  • Kadry30 mar 200315
  • III wojna światowa30 mar 2003Wielkie przełomy historyczne dokonują się zwykle w sposób niedostrzegalny dla współczesnych. Tak było i kiedy upadało Imperium Rzymskie, i kiedy Wałęsa przeskakiwał mur stoczni. Kiedy George Bush podejmował decyzję o ataku na Irak wiedział, że...16
  • Sztab "Wprost"30 mar 2003Dobę po wybuchu wojny o Irak w redakcji "Wprost" eksperci ds. obronności dyskutowali o możliwych scenariuszach konfliktu18
  • Polowanie na kreta30 mar 2003W USA powstaje minibroń atomowa do niszczenia celów podziemnych22
  • Ostatni bastion Husajna30 mar 2003Aby obejrzeć Bagad z loty ptaka kliknij: TU!26
  • Biohorror30 mar 2003Rozmowa z KENEM ALIBEKIEM, doradcą rządu amerykańskiego ds. bioobrony, byłym szefem programów wojny bakteriologicznej w ZSRR28
  • Maskarada30 mar 2003Szczepy ospy rozrzucone na stacji metra w Warszawie wywołałyby epidemię w całej Europie30
  • Gorący balon30 mar 2003Jak intelektualiści chcą naprawić (czytaj: zepsuć) Rzeczpospolitą34
  • Fucha ministra30 mar 2003Grzegorz Kołodko nie może się zdecydować, czy być ministrem, wykładowcą czy biegaczem38
  • Strefa bezprawia30 mar 2003Najniebezpieczniejsze dzielnice Warszawy, Łodzi, Krakowa, Wrocławia, Poznania, Gdańska, Katowic i Szczecina40
  • Orzeł z LPR30 mar 2003Gdyby głupota miała skrzydła, radny z LPR miałby szansę polecieć na Księżyc bez pomocy rakiety48
  • Giełda i wektory30 mar 2003Hossa Świat Rio brawo Tegoroczny karnawał w Rio de Janeiro okazał się jednym z najbardziej dochodowych w ostatnich latach. Miasto zarobiło na nim 136 mln USD. Do Rio przyjechało 388 tys. turystów, w tym 70 tys. z zagranicy. Dochodzą nas...50
  • Plan katastrofy30 mar 2003Z całego programu Kołodki pozostaną tylko wyższe podatki52
  • Pomożecie?30 mar 2003Rząd zaaprobował kierunki programu naprawy finansów autorstwa wicepremiera Grzegorza Kołodki. Sęk w tym, że ów program składa się głównie z kierunków, niekiedy kilkuwariantowych. Prezentacja tendencji w reformie...55
  • Szczękościsk Schrödera30 mar 2003Kanclerz nie proponuje Niemcom potu i łez, na które zasłużyli, lecz gówno i ziewanie - uważa wiceszef FDP56
  • Ubezpieczeni na amen30 mar 2003Nawet dwa miliony naszych polis mogą się okazać nic niewarte W żargonie ubezpieczeniowym wypowiedzenie umowy przez klienta nazywane jest lapsem. W ostatnich dwóch latach towarzystwa ubezpieczeń na życie zanotowały około dwóch...58
  • Kroc w przyszłość30 mar 2003Dlaczego McDonald's chudnie?62
  • Bank o rządzie30 mar 2003Część polskiej klasy politycznej blokuje reformy i przerzuca odpowiedzialność za skutki takiego postępowania na NBP64
  • Kapitalizmu!30 mar 2003Na gospodarkę wywierają wpływ ludzie, którzy mogą nam tylko zaszkodzić65
  • Supersam30 mar 2003Volkswagen dla elity Na salonie motoryzacyjnym w Genewie Volkswagen zaprezentował auto z najpotężniejszym z montowanych w samochodach osobowych silnikiem Diesla. Phaeton z silnikiem o pojemności 5 litrów, mocy 313 KM i maksymalnym momencie...66
  • Wszechnica Wiedzy Wszelakiej30 mar 2003Pomyśl o wakacjach www.triada.pl Mimo że zaledwie kilka dni temu pożegnaliśmy kalendarzową zimę, wielu z nas myśli już o wakacjach i wypoczynku. Jeżeli planujemy wyjazd zagraniczny, warto odwiedzić serwis biura podróży Triada. Witryna...67
  • Łamanie prawem30 mar 2003Zalegalizowanie tortur proponuje Alan Dershowitz, profesor prawa z Harvardu68
  • Dowcip bojowy30 mar 2003W Internecie trwa amerykańsko--francuska wojna na dowcipy72
  • Afryka mało dzika30 mar 2003Większość Afrykanów zna dzikie zwierzęta wyłącznie z opowiadań dziadków74
  • Bikont do Makłowicza, Makłowicz do Bikonta - Gruczoły na stoły30 mar 2003Z podwójnąradościąodnalazłem w karcie dań uroczej krakowskiej restauracyjki Kuchnia i Wino pozycję zatytułowaną "Animelka". O co chodzi? Otóż pod nazwą tą kryje się wielki przysmak, znany jako grasica cielęca.76
  • Panie w kabaretkach30 mar 2003Co łączy Catherine Zeta-Jones z posłanką Anitą Błochowiak, a Renée Zellweger z posłanką Renatą Beger?78
  • Instytut kolaboracji30 mar 2003Ponad stu polskich naukowców gorliwie współpracowało z hitlerowcami. Żadnego po wojnie nie ukarano80
  • Know-how30 mar 2003Wszechświat jak obwarzanek Wydaje się, że wszechświat nie musi być nieskończony we wszystkich kierunkach, jak dotychczas sądzono. Z obserwacji dokonanych w ostatnich tygodniach wynika, że w jednym kierunku może być znacznie krótszy niż w...83
  • Atak mikrobów30 mar 2003W każdej chwili może dojść do wybuchu epidemii na skalę AIDS84
  • Odchudzanie wątroby30 mar 2003Paraleki kupowane w Internecie często rujnują zdrowie88
  • Urwany film dla nastolatków30 mar 2003Alkoholizm jest w Polsce główną przyczyną zgonów i inwalidztwa osób w wieku 15-21 lat89
  • Bez granic30 mar 2003Antywojenna wunderwaffeGdy amerykańskie samoloty zrzucają bomby na Saddama, niemieckie gołębie bombardują pacyfistów. W zeszłym tygodniu zapełnili oni ulice niemieckich miast. Atmosfera demonstracji bardziej przypominała Love Parade niż...90
  • Unia outsiderów30 mar 2003Gdy do akcji ruszyli amerykańscy żołnierze, europolitycy zrozumieli wreszcie, że wypadli z globalnej rozgrywki92
  • Kiosk30 mar 2003Zjednoczeni w upadkuThe Spectator 22.03.2003 r. "Królestwo terroru Saddama Husajna niedługo upadnie. Runie szybko, ale nie samo - jak na ironię pociągnie za sobą Organizację Narodów Zjednoczonych. No, może nie całą ONZ. Jej...94
  • Cel - Saddam?30 mar 2003Już teraz trzeba poważnie myśleć o tym, jak urządzić świat po wojnie94
  • Menu30 mar 2003Kraj Mag Nowosielski "Fiasko dzisiejszej działalności artystycznej polega na tym, że współcześni twórcy próbują w geście pychy zerwać z wszelką tradycją. (...) Proszę z Lutosławskiego zrobić muzykę popularną... Albo z...96
  • Oscary do nieśmiertelności30 mar 2003Honorowe Oscary naprawiają błędy Amerykańskiej Akademii Filmowej. "Chicago" Roba Marshalla jest wręcz...100
  • Kino Tomasza Raczka30 mar 2003Recenzje filmów: Godziny, Show103
  • Lewy rockowy30 mar 2003Wolność słowa" - tytułowa piosenka z najnowszego albumu zespołu Püdelsi wywołała panikę wśród prywatnych i publicznych nadawców. Obawiając się reakcji polityków, stacje radiowe odmówiły jej nadawania, zaś telewizyjne - poza muzycznymi - nie chcą...104
  • Płyty Kuby Wojewódzkiego30 mar 2003Recenzje płyt105
  • Perły do lamusa?30 mar 2003"Człowieka bez przeszłości" można porównać do "Amelii": oba filmy aż ociekają wiarą w dobrego człowieka106
  • "Jakby" łagodzi obyczaje30 mar 2003Równie zdumiewającą i nieuzasadnioną karierę jak niektórzy ludzie robią niektóre słowa. Oto na przykład powszechnie nadużywany termin "zajebisty" (nadużywany zresztą zazwyczaj niezgodnie z jego znaczeniem). A nawet, nie ma co ukrywać, modny.108
  • 3 x K30 mar 2003Nigdy nie sądziłem, że postacie z bajek i mitologii będą odgrywać u nas tak wielką rolę w polityce. Być może dlatego, że wychowywałem się w świecie, w którym pierwsze książki (po obowiązkowej serii "Poczytaj mi, mamo") to były...108
  • Organ Ludu30 mar 2003Kaszanka dla wszystkich! TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 13 (26) Rok wyd. 2 WARSZAWA, poniedziałek 24 marca 2003 r. Cena + VAT + ZUS + winieta Konsultacje w sprawie pogłębienia walki o pokój Tuż przed podjęciem decyzji o...109
  • My już są Amerykany30 mar 2003Dzięki chłopakom z Gromu i myśliwcom F-16 staniemy się Amerykanami. Leszek Miller już ćwiczy rzucanie lassem110