Świat First Abramowicz Najbogatszym mieszkańcem Wielkiej Brytanii jest... Rosjanin - wynika z listy opublikowanej przez "Sunday Times". Roman Abramowicz, współwłaściciel koncernu naftowego Sibnieft, został wyceniony przez tygodnik na 7,5 mld funtów, czyli 13,8 mld USD. Na drugie miejsce spadł książę Westminsteru sir Gerald Cavendish Grosvenor z majątkiem wartym 5 mld funtów. Abramowicz znalazł się na liście po raz pierwszy. Po zakupie brytyjskiego klubu piłkarskiego Chelsea spędza on na wyspach więcej czasu niż w Rosji. Majątek Abramowicza docenili nie tylko dziennikarze "Sunday Times", ale i kibice Chelsea. Podczas meczów denerwują fanów rywali, wyśpiewując na melodię "Kalinki": "A my jesteśmy zajeb... nadziani!". "Słowania" Słowenia, która jest wciąż mylona przez cudzoziemców ze Słowacją, szuka sposobu na odróżnienie się od naszego południowego sąsiada. Jedną z propozycji jest zmiana flagi na taką, która nie przypominałaby flagi Słowacji. Konkurs na nową flagę wygrał Duan Jovanović. Jego projekt to jedenaście poziomych białych, granatowych i czerwonych pasów, które w środku tworzą cztery trójkąty symbolizujące słoweńskie góry i doliny. Ambasador Słowenii w jednej z europejskich stolic przyznał, że jego pracownicy przynajmniej raz w miesiącu muszą odwiedzać ambasadę Słowacji, żeby wymienić błędnie zaadresowane lub dostarczone listy. McAdwokat Pierwszy punkt porad prawnych w supermarkecie otworzyła w Nienburgu w Niemczech kancelaria adwokacka Müller-Dieckert. Klienci sklepu mogą w nim szybko i wygodnie zasięgnąć porady prawnika (minuta konsultacji kosztuje euro). Do poszukiwania nowych zleceń niemieckich adwokatów zmusza konkurencja. W ciągu ostatnich dziesięciu lat liczba prawników wzrosła tam prawie dwukrotnie - do 127 tys. (w Polsce utrzymała się na poziomie 7 tys.!). Niemieckie Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowuje kolejny projekt liberalizujący rynek usług prawnych: porad będą mogli udzielać m.in. doradcy podatkowi. (AP) | Polska Nasze szpony Rząd Indii podpisał memorandum w sprawie kontraktu na zakup produkowanych przez brytyjskie konsorcjum BAE Systems 66 samolotów szkoleniowych Hawk (po polsku - jastrząb). Na kontrakcie zarobią także polskie firmy zbrojeniowe. - Polskie Zakłady Lotnicze w Mielcu są wyłącznym dostawcą części do każdego Hawka na świecie - informuje John Neilson, dyrektor ds. komunikacji marketingowej w BAE Systems. Tylko w ubiegłym roku Brytyjczycy złożyli w PZL Mielec i Zakładzie Narzędziowym w Mielcu zamówienia wartości 1,2 mln funtów. Kolejne zamówienia dla polskich fabryk będą związane z zapowiedzią zakupu 20 samolotów Hawk (z możliwością pozyskania kolejnych 24) przez RAF. Przepustka z L'Oréal Polscy studenci wśród najlepiej zapowiadających się menedżerów świata! 22 kwietnia w Paryżu odbył się czwarty finał konkursu L'Oréal E-strat Challenge. Wśród 14 najlepszych drużyn (z ponad tysiąca) znalazły się dwie z Polski: Warsaw Warriors ze SGH w Warszawie oraz Wise Guys z Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Polacy wyprzedzili tak renomowane szkoły, jak Stanford University z Kalifornii, MIT, HEC z Paryża i Wirtschaftsuniversität z Wiednia. Przez trzy miesiące studenci z ponad stu krajów prowadzili w Internecie firmę kosmetyczną Prima. Wprowadzali nowe marki na rynek, decydowali o tym, ile pieniędzy przeznaczyć na badania naukowe, a ile na marketing. W kategorii MBA wygrali ex aequo studenci z filii francuskiego uniwersytetu INSEAD w Singapurze oraz ich koledzy z amerykańskiej Kellogg School of Management. - Konkurs L'Oréal to przepustka do kariery - powiedziała Béatrice Dautresme, wiceprezes grupy L'Oréal. Z polskich laureatów poprzednich edycji konkursu niemal wszyscy dostali propozycje pracy w firmie. (AP, Paryż) |
Świat Hiperpetroplajta? Jukos, największy rosyjski koncern, może zbankrutować. Najpierw Ministerstwo ds. Służb Podatkowych zażądało od giganta naftowego zwrotu nie zapłaconych podatków w wysokości 3,5 mld USD. Później sąd arbitrażowy zakazał koncernowi sprzedaży majątku. Jeżeli sąd apelacyjny utrzyma blokadę aktywów i jednocześnie nakaże spłatę zadłużenia podatkowego, Jukos znajdzie się najprawdopodobniej bez środków na pokrycie żądań ministerstwa i zbankrutuje. Kurs akcji Jukosu spadł w ciągu dwóch dni o prawie 10 proc., do poziomu najniższego od miesiąca. Kibice do wynajęcia Źle się dzieje w państwie niemieckim. Bezrobocie nie spada poniżej 10 proc. Przyzwyczajeni do opieki państwa Niemcy nie popisują się nadmierną inwencją. Swoje usługi w zamian za piwo i kiełbaski zaoferowali fani nie istniejącej już drużyny piłkarskiej SC Goettingen 05. Założyli oni związek Fani bez Drużyny i przez Internet oferują śpiewy i skandowanie. Twierdzą, że ich okrzyki z trybun mogą dopomóc każdemu klubowi w wygraniu meczu. - Dostaliśmy tyle ofert, że do lata mamy zajęcie na każdy weekend - mówi założyciel związku Christoph Pauer. Nieprzyzwoite herbatniki Dopiero po 24 latach Huntley and Palmer, brytyjska firma produkująca herbatniki, zorientowała się, że sprzedaje produkty w puszkach opatrzonych nieprzyzwoitym rysunkiem. W 1980 r. zatrudniony w firmie grafik namalował ilustrację przedstawiającą tradycyjną brytyjską rodzinę podczas przyjęcia w ogrodzie. Po zwolnieniu z pracy zemścił się, dodając do ilustracji kilka szczegółów. Między postacią mężczyzny a dziećmi puszczającymi latawiec znalazły się kopulujące teriery oraz dwoje nagich kochanków. Na etykiecie stojącego na stole słoika znalazł się napis "gówno". Ukryte rysunki odkrył dopiero ekspedient. Produkcję opakowań wstrzymano. | Polska Plan Kuźmiuka Plan Hausnera nie jest potrzebny. Finanse państwa można naprawić, zmieniając metodę liczenia długu publicznego. To pomysł Polskiego Stronnictwa Ludowego. Projekt uchwały dotyczącej zmiany metody liczenia długu publicznego na metodę unijną ESA95 zgłosił w Sejmie Zbigniew Kuźmiuk. Jego zdaniem, zmniejszy to dług publiczny o kilka punktów procentowych i odsunie niebezpieczeństwo złamania konstytucji, która przewiduje, że dług nie może przekroczyć 60 proc. PKB. Czyli, jeśli nie chcesz mieć gorączki, zbij termometr. Zmowa drogowa Ponad 700 tys. zł kary ma zapłacić Stalexport Transroute Autostrada SA, firma zarządzająca autostradą A-4, oraz cztery przedsiębiorstwa świadczące na niej usługi pomocy drogowej - potwierdził sąd ochrony konkurencji i konsumentów. Stalexport zawarł z firmami porozumienie dotyczące m.in. niedopuszczania innych firm holowniczych do działalności na płatnym odcinku autostrady A-4 i wspólnego ustalenia cen za usługi pomocy drogowej. Odtransportowanie zepsutego samochodu osobowego na najbliższy zjazd z autostrady lub parking kosztowało kierowcę 350 zł w dni powszednie i 530 zł w soboty, niedziele i święta. Warszawskie firmy pomocy drogowej pobierają za taką usługę 100-120 zł. Na bank czy na kredyt? Wielkość kredytów detalicznych w Polsce stanowi zaledwie 7 proc. PKB, a kredytów korporacyjnych tylko 19 proc. PKB - wynika z najnowszego raportu Roland Berger Strategy Consultants. Dla porównania: te same wskaźniki dla krajów Unii Europejskiej wynoszą odpowiednio 53 proc. PKB i 62 proc. PKB. Zysk z prowizji bankowych w najlepszych europejskich bankach sięga 50 proc. zysków operacyjnych, podczas gdy w Polsce stanowi od 15 proc. do 29 proc. zysków. 22 proc. kredytów w polskich bankach jest zagrożonych. W państwach Unii Europejskiej - zaledwie 5 proc. Szansę zaistnienia na wspólnym rynku zyskają tylko te polskie banki, które będą potrafiły zdobyć dużo pewnych kredytów i ograniczyć koszty ich obsługi. |
e-maruderzy W najnowszym rankingu otwartości rynków na innowacje internetowe i teleinformatyczne Polska zajęła 36. miejsce wśród 64 państw. Od ubiegłego roku nasz kraj spadł o 6 pozycji. Na świecie coraz częściej firmy korzystają z usług opartych na nowoczesnych technologiach i często od poziomu tych usług zależy, gdzie przedsiębiorstwa zainwestują kapitał. Niestety, dystans między Polską a światową czołówką stale się powiększa. |
Dźwignia reklamy Jeśli reklama jest dźwignią handlu, to książka "Jak działa reklama" pod redakcją Johna Philipa Jonesa (Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne) jest dźwignią reklamy. Jest to pierwsza książka z zaplanowanej na pięć pozycji serii, ale już ona pozwala się poczuć czytelnikowi guru reklamy. Każdy z 29 rozdziałów zawiera mnóstwo teorii potwierdzonej badaniami, a nie opartej tylko na przemyśleniach autorów. Niektórych może znużyć zbyt akademicki charakter pozycji i mała liczba przykładów z życia wziętych. Ci jednak mogą wybierać wśród wielu książek napisanych przez praktyków. (SS) |
Więcej możesz przeczytać w 18/2004 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.