Grzech nieśmiertelny

Grzech nieśmiertelny

Dodano:   /  Zmieniono: 
Z czego spowiadają się Polacy? Wyznaj mi swoje grzechy, a powiem ci, kim jesteś. Żadne badanie socjologiczne nie powie tyle o Polakach jak to, z czego się spowiadają, albo raczej to, czego nie wyznają przy konfesjonale. Nawet w anonimowych ankietach nie mówi się o najgorszych uczynkach: aborcji, zdradach małżeńskich, kradzieżach czy donosach. Katalog grzechów polskich katolików, nawet jeśli - jak dowodzą badania Pentora na zlecenie "Wprost" - tylko 71 proc. Polaków szczerze wyznaje spowiednikowi swoje przewinienia, to kopalnia wiedzy o naszej moralności, wyznawanym systemie wartości czy obyczajach. To w konfesjonale o swojej przeszłości opowiadają osoby z tzw. listy Wildsteina.
Warszawski ksiądz mówi "Wprost", że kilkanaście dni temu przyszedł do niego mężczyzna i wyznał: "Jestem na liście". Zaczął się tłumaczyć, iż z głupoty podpisał zobowiązanie do współpracy z SB, ale nikomu nie szkodził. Nasz rozmówca udzielił rozgrzeszenia. Ale gdy wyszedł z konfesjonału, zaczął się zastanawiać, jakie właściwie przykazanie złamał ten człowiek.

Cnota korupcji
Księża z trudem sobie radzą z kwalifikacją nowych grzechów, nie tylko takich jak współpraca z bezpieką czy antykoncepcja. Z kolei spowiadający się niektórych czynów w ogóle nie uznają za grzechy. Tak jest na przykład w wypadku oszustw podatkowych, wyłudzania świadczeń (renty na lewo załatwiło sobie, według wicepremiera Jerzego Hausnera, półtora miliona Polaków) bądź zwolnień lekarskich. Ale nie tylko. Badania zlecone przez "Wprost" przynoszą szokujące informacje o tym, co uznajemy za grzech. Oto 58 proc. Polaków nie uważa za grzech współżycia seksualnego przed ślubem, 52 proc. nie widzi nic złego w antykoncepcji, a co drugi Polak akceptuje życie w związku bez ślubu. Ponad 39 proc. badanych nie potępia rozwodów, a 34 proc. akceptuje przelotne romanse. Aż 70 proc. Polaków nie uważa za grzech "święcenia dnia świętego" w supermarkecie, a 55 proc. nic zdrożnego nie dostrzega w prowadzeniu prywatnych rozmów przez służbowy telefon. Prawie 39 proc. nie wyrzuca sobie łamania przepisów ruchu drogowego, a ponad 30 proc. ma spokojne sumienie, źle pracując czy oszukując na podatkach. Aż 29 proc. nie uważa za grzech dawania łapówek lekarzom, a 27 proc. - policjantom. Palenie marihuany nie jest z kolei grzechem dla 26 proc. Ponad 32 proc. badanych w sondażu Pentora dla "Wprost" uznało, że grzechem nie jest homoseksualizm. Co prawda dwie trzecie Polaków uważa związki osób tej samej płci za niewłaściwe, ale ich nie potępia. Jeszcze kilkanaście lat temu księża często spowiadali homoseksualistów, którzy skłonność do tej samej płci uznawali za grzech. Obecnie takie osoby można policzyć na palcach jednej ręki. - Pierwsza spowiedź, którą prowadziłem w życiu, wyglądała tak, że przyszły do mnie jedna po drugiej dwie lesbijki. Opowiedziały o swojej skłonności, nie zamierzały jednak zmieniać postępowania. Z konfesjonału wyszedłem mokry, bo nie bardzo wiedziałem, co im powiedzieć - wspomina młody warszawski spowiednik.
Wbrew opiniom feministek i znacznej części środowisk lewicowych zdecydowana większość polskich katolików uważa za grzech aborcję (82 proc.). - Z powodu traumy, jaką aborcja wywołuje, większość wyznaje ten grzech dopiero po kilku latach od dokonania zabiegu. Wyrzutów sumienia nie odczuwają natomiast partnerzy kobiet, które dokonały aborcji - opowiada nam spowiednik z Łodzi.
Z naszych badań wynika, że przeciętny Polak spowiada się prawie cztery razy (dokładnie 3,7), a 72 proc. co najmniej raz w roku. Jesteśmy ewenementem nawet na tle katolickich Włoch czy Irlandii - przeciętnie spowiadamy się dwanaście razy częściej niż wierzący w tych krajach. Czym jest dla Polaków spowiedź? Prof. Andrzej Wójtowicz, socjolog religii, uważa, że spowiedź jest przede wszystkim sposobem kontroli społecznej, narzucającym granice naszym postępkom. Czy bez wyznania grzechów bylibyśmy gorsi? Wiele na to wskazuje, choć księża skarżą się, że wierni często "spowiadają się z pierdół, by utopić autentyczny grzech w standardowych drobiazgach typu "jadłem mięso w piątek", czyli de facto dalej żyć w grzechu".

Bezgrzeszny seks
Wyniki zleconych przez "Wprost" badań dowodzą, że im grzech powszechniejszy, tym więcej osób nie uważa go za grzech. Tak jest przede wszystkim ze sferą seksu. "Prawdziwym krzyżem spowiednika stała się dziś dziedzina erotyzmu (...). Wydaje się, że w tej dziedzinie najłatwiej upaść" - pisał ks. Józef Tischner. Sfery seksu w największym stopniu dotyczy to, co socjolog prof. Janusz Mariański, autor m.in. książki "Religijność społeczeństwa polskiego w perspektywie europejskiej", określa jako "ewolucję moralności nakazów i zakazów w kierunku moralności indywidualnych osądów". Innymi słowy - z niektórych grzesznych czynów Polacy się nie spowiadają, bo nawet jeśli słyszeli o potępieniu ich przez Kościół, mają w tej kwestii inne zdanie. - Młodzi przystępujący do spowiedzi przedślubnej często zapominają wspomnieć księdzu, że współżyją z sobą, a kiedy o to pytam, okazuje się, że 90 proc. już było ze sobą w łóżku. Czasem dowiaduję się o tym, że mają to już za sobą w sposób pośredni, kiedy wyznają: "Zdradziłam narzeczonego lub narzeczoną". Współżycie narzeczonych przed ślubem nie jest przez większość uznawane za występek - mówi "Wprost" ksiądz Roman Batorski z parafii Kamionek koło Wyszogrodu. Podobnie jest ze środkami antykoncepcyjnymi. Duża część spowiadających się usiłuje przekonywać księdza, że lepiej brać pigułkę czy używać prezerwatywy, niż się poddawać aborcji, czyli popełnić prawdziwy grzech. Większość zakaz antykoncepcji uważa za przeżytek i w ogóle się z tego nie spowiada. Widać to po wypowiedziach na ten temat na internetowym forum www.spowiedz.pl. "Jestem z chłopakiem od trzech lat. Zdecydowaliśmy się na rozpoczęcie współżycia już jakiś czas temu, biorę regularnie środki antykoncepcyjne. Bardzo się kochamy, więc nie mam wyrzutów sumienia" - to typowa wypowiedź na tym forum. Kardynał Alfonso Lopez Trujillo, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Rodziny, autor wydanego w 1997 r. "Wademekum dla spowiedników", uważa, że taka osoba nie powinna otrzymać rozgrzeszenia. "Częste popadanie w grzech antykoncepcji nie stanowi jeszcze powodu odmowy rozgrzeszenia. Może to zachodzić przy braku skruchy" - pisze.
Za grzech najdynamiczniej się rozpowszechniający spowiednicy uznają seks wirtualny - głównie erotyczne czaty, które (według ogłoszonych niedawno badań prof. Zbigniewa Izdebskiego i OBOP) odwiedza około 3 milionów Polaków. W tej sprawie wypowiedział się Watykan, wydając oficjalny dokument, że nieprzyzwoite rozmowy w sieci niczym się nie różnią od tych w realu. Do wiernych to nie dotarło. Jeden z księży opowiada "Wprost", jak kilkunastoletni chłopak przyznał się do grzechu autopederastii. Gdy ksiądz spytał, co to takiego, chłopak odparł, że uprawia seks analny z samym sobą. O tym, jak to robić, dowiedział się z internetowego czata. - O ile flirt przez Internet grzechem nie jest, o tyle rozmowy erotyczne na tych forach mają charakter pornograficzny i często są połączone z onanizmem. Spowiadała się u mnie kiedyś dziewczyna, która przyznała, że przez gadu-gadu poznała kilkunastu mężczyzn, z którymi potem uprawiała seks - opowiada warszawski spowiednik. W taki sposób zgrzeszyło, według cytowanych wyżej badań OBOP, co najmniej 780 tys. osób.



Kradnij i cudzołóż!
- Można powiedzieć, iż "władza, seks i pieniądze" plus ich kombinacje dobrze opisują 95 proc. polskich grzechów - mówi "Wprost" dominikanin Michał Paluch z Warszawy. Z sondażu Pentora dla "Wprost" wynika tymczasem, że Polacy mają największy problem z zupełnie innymi grzechami. Na pytanie, jak często osoby z najbliższego otoczenia ankietowanego łamią drugie przykazanie ("Nie będziesz wymieniał imienia Pana Boga swego nadaremno"), "często" lub "bardzo często" odpowiedziało 46 proc. Polaków. Kolejne miejsce pod względem częstotliwości grzeszenia zajmuje trzecie przykazanie ("Będziesz dzień święty święcił") - 26 proc. Polaków, a 24 proc. łamie ósme przykazanie ("Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu").
Z deklaracji badanych wyłania się obraz bliski ideałowi - czasem zdarza nam się kłamać i opuścić niedzielną mszę, a powszechnie nadużywamy boskiego imienia. Innych grzechów właściwie nie popełniamy. Nie cudzołożymy (zdaniem ankietowanych, często robi to raptem 9 proc. Polaków), nie pożądamy żon swoich bliźnich (jedynie 8 proc.) ani ich dobytku (13 proc.), nie kradniemy (tylko 10 proc.).
Z analiz prof. Janusza Mariańskiego wynika, że Polacy za najmniej ważne uważają przykazania drugie, trzecie i ósme, czyli te same, o których w badaniu Pentora dla "Wprost" mówią, że łamią je najczęściej. Nasuwa się oczywiste przypuszczenie, że poważniejszych grzechów albo nie chcemy wyznać, albo nie uważamy, że kradzież, korupcja czy cudzołóstwo to grzech.
- Większość grzechów wymienianych w konfesjonale to wykroczenia przeciwko szóstemu przykazaniu, czyli takie jak zdrady małżeńskie czy rozstania małżonków. Takie sytuacje są szczególnie trudne dla spowiednika, bo ma on dylemat, czy może w takiej sytuacji udzielić rozgrzeszenia - mówi "Wprost" prymas Polski Józef Glemp.

Rynkowa szkoła cnoty
Od lat za problem społeczny numer jeden większość Polaków uważa korupcję - aż 90 proc. ankietowanych twierdzi, że nasz kraj jest przeżarty tą plagą. Z zamówionych przez nas badań wynika tymczasem, że prawie 30 proc. Polaków w ogóle nie uważa korupcji za grzech. Wielu uważa, że wielu "załatwienie" i przekręty podatkowe uważa za przejaw zaradności. Polacy dopiero się uczą, że wolny rynek premiuje uczciwość, a nie krętactwa. - W konfesjonale często jesteśmy pytani o to, czy na przykład wykorzystanie luk prawnych jest w pewnych sytuacjach dozwolone, czy nie - opowiada dominikanin Wojciech Jędrzejewski. Podobne problemy mają spowiednicy z osobami, które pracującą w supermarketach w niedzielę. Jeśli odmówią przyjścia w niedzielę, stracą pracę.
Aż jedna trzecia Polaków uważa, że nie jest grzechem nieprzykładanie się do pracy, a ponad połowa nie ma wyrzutów sumienia, korzystając ze służbowego sprzętu w prywatnych sprawach. Ksiądz Stanisław Banach z Głowna koło Łodzi opowiada, że kiedy zwraca uwagę spowiadającym się, że powinni być w pracy uczciwi, wielu twierdzi, że pracodawcy ich wykorzystują, więc oszukując ich, rekompensują sobie wyzysk.

Po co się spowiadamy?
- Kiedyś spowiedź miała funkcję dyscyplinującą i karzącą. Dziś ważniejsza jest funkcja socjalizująca. W podręcznikach dla spowiedników zwraca się uwagę na przestrzeganie norm wspólnoty i przykazanie miłości bliźniego - mówi socjolog religii prof. Andrzej Wójtowicz. Potwierdzają tę opinię księża i hierarchowie. - Wyraźnie wzrasta świadomość grzechów społecznych. Coraz więcej osób spowiada się z korupcji, oszustw, a nawet z braku aktywności w życiu publicznym - mówi "Wprost" prymas Glemp.
Ksiądz Marek Dziewiecki, z wykształcenia psycholog, uważa, że spowiedź ma w Polsce wciąż wielkie znaczenie, także dlatego słaba jest dostępność do usług psychoterapeutycznych. W przeciwieństwie do spowiedników psychologowie nie oceniają postępków, lecz oferują quasi-religijną wiarę w samorealizację i stanowienie własnych kryteriów moralności. Innymi słowy - zawsze dają rozgrzeszenie bez pokuty. "Terapeuta w pewnych sytuacjach może zachęcić swojego pacjenta, aby skorzystał także z pomocy dobrego spowiednika, natomiast spowiednik w pewnych sytuacjach winien poradzić penitentowi skorzystanie również z pomocy terapeuty. Te dwie formy pomocy nie powinny z sobą rywalizować" - zauważa jezuita Józef Augustyn.
Na Zachodzie kozetka wygrywa z konfesjonałem; w Polsce z psychoterapii korzysta 2 proc. obywateli, do spowiedzi przystępuje - 70 proc. Jednak także Polski dotyczy zjawisko, które Jan Paweł II nazwał kryzysem świadomości grzechu. Tyle że nieświadomość grzechu nie zwalnia z moralnej odpowiedzialności, tak jak nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności karnej.

Wirtualny konfesjonał
Kościół wprawdzie odrzuca spowiedź przez Internet, ale sieć jest dla wielu, zwłaszcza młodych księży pomocą w spowiadaniu. W ten sposób konsultują się, poznają problemy wiernych. Młodzi księża praktykują też tzw. przewodnictwo duchowe przez sieć, czyli udzielanie indywidualnych porad. W sieci wierni bywają bardziej szczerzy niż w konfesjonale, bo są anonimowi. Często taka rozmowa prowadzi internautę do konfesjonału. Polacy wynaleźli pierwszy w historii komputerowy rachunek sumienia, pozwalający dzieciom przygotować się do sakramentu pokuty. Program "Przyjdź, Panie Jezu" opracowali ci sami autorzy, którzy wcześniej stworzyli grę ewangelizacyjną "Ja jestem" (rozpowszechniana jest w 17 krajach).
Więcej możesz przeczytać w 9/2005 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 9/2005 (1161)

  • Na stronie - Na odwyku6 mar 2005Trzeba nie myśleć, żeby myśleć, iż z politycznej makulatury da się zrobić luksusowy papier Dlaczego nasi twórcy i duża część inteligentów nie widzą rzeczy takimi, jakimi one są? Nie widzą, bo nie mają czym widzieć. Francuski pisarz i filozof...3
  • Skaner6 mar 2005HITY I KITY PRAWNE WEDŁUG CIMOSZEWICZA Tygodnik "Wprost" poprosił mnie o wskazanie najlepszych i najgorszych ustaw uchwalonychw tej kadencji Sejmu. Gdybym miał wskazać pięć najlepszych - takich, które "przetrwają" tę...6
  • Dossier6 mar 2005"Zacytuję Jaroslava Haska: Miejsce w życiu jest dla wielu cymbałów, ale tylko jeden może przejść do historii" Radio Tok FM KRZYSZOT JANIK przewodniczący Klubu Parlamentarnego SLD "Coś trzeba zrobić, ale trudno mi powiedzieć,...7
  • Sawka6 mar 20058
  • Kadry6 mar 20059
  • Playback6 mar 200511
  • M&M6 mar 2005TRAFIŁ SWÓJ NA SWEGO Huk! Zgiełk! Łomot! Czy smoka grzmoci święty Jerzy? Czy to młody Herkules z łbem Hydry się mierzy? Czy wojna Ziemian z tymi, co żyją na Marsie? Nie. To z Radiem Maryja Lech Wałęsa starł się. A mnie żal, bo Wałęsa, choć...11
  • Poczta6 mar 2005Wydzielina z artysty Jestem ogromnie wdzięczna za artykuł "Wydzielina z artysty" (nr 2). Dziękuję jego autorowi za odwagę nazywania rzeczy po imieniu. Nie spotkałam jeszcze tak trafnej i rzeczowej oceny. Rozumiem, że widzowie, jak pisze...11
  • Nałęcz - Szkodliwy bojkot6 mar 2005Na uroczystościach w Moskwie nie może zabraknąć polskiego prezydenta, bo to nie jest lokalna impreza rosyjska Coraz większych rumieńców nabiera spór o to, czy prezydent Aleksander Kwaśniewski powinien pojechać do Moskwy na obchody 60-lecia...12
  • Ryba po polsku - Śpiewające fortepiany6 mar 2005Gdyby prezydentem USA był Clinton, zrobilibyśmy premierem Stańkę. Byłby niezły duet - amerykański saksofon i polska trąba Błazen króla Zygmunta Augusta, słynny Stańczyk, twierdził, że najwięcej w Polsce jest lekarzy, i nawet to udowodnił,...13
  • Z życia koalicji6 mar 2005NEOUNIA WOLNOŚCI JESZCZE NA DOBRE nie powstała, a już zyskała status partii rządzącej (choć rubryka "Z życia opozycji" nie chce tego przyznać i oddać koalicji co koalicyjne). I to wcale nie dlatego, że ma własnego wicepremiera Jerzego...14
  • Z życia opozycji6 mar 2005JEST KOLEJNY ZAWIESZONY CZŁONEK Tym razem temu zabobonowi uległa partia tak światła jak Unia Wolności. Swoje członkostwo zawiesił niejaki Andrzej Skowroński, szef partii na Śląsku. Postąpił tak drastycznie, bowiem obejmuje posadę wiceministra...15
  • Fotoplastykon6 mar 200516
  • Zarazki z kurii6 mar 2005Prawdopodobnie Jan Paweł II będzie mógł żyć tylko z otworem w tchawicy To nie były dwie choroby, to była jedna choroba - z bufonadą pośrodku" - pokrzykiwał znany watykanista w hallu polikliniki Gemelli, gdy papież ponownie trafił do szpitala. Tym...18
  • Gry sądowe6 mar 2005Siedem najczęściej stosowanych sztuczek adwokatów Ludzie poza wszelkimi podejrzeniami. Tak o adwokatach mówiono w latach 80., kiedy wielu z nich broniło opozycjonistów, pomagało prześladowanym. Dzisiaj coraz częściej mówi się o nich jako o...22
  • Czarne owce palestry6 mar 2005W Stanach Zjednoczonych niestawienie się adwokata na rozprawie zostałoby uznane za obrazę sądu i surowo ukarane Sędzia wzywa do siebie adwokata i stanowczym głosem mówi: "W moim sądzie panu na to nie pozwolę". To sytuacja, którą często możemy...25
  • Profesor z SB6 mar 2005Jeden z najbardziej znanych polskich historyków współpracował z SB - wynika z dokumentów IPN Czy prof. Andrzej Garlicki, jeden z najwybitniejszych polskich historyków, był tajnym współpracownikiem służb specjalnych PRL? Tak wynikałoby z...26
  • Rzemieślnicy polityki6 mar 2005Prezydenci dużych miast chcą rządzić Polską Wartość budowniczego objawia się w tym, co wybudował" - uważał Niccolo Machiavelli. "Wartość polityka objawia się w tym, co po sobie zostawia" - można to zdanie strawestować. Niewielu z nas zaufałoby...30
  • Giełda6 mar 2005Hossa Świat Budżet koło fortuny Radni niemieckiego Blumbergu dwa razy w tygodniu grają za własne pieniądze na loterii, licząc na to, że ewentualna wygrana pomoże uchronić miasto przed bankructwem. Urzędnicy podpisali oświadczenia, że wszystkie...36
  • Unia autarkii6 mar 2005W Europie mamy wolny przepływ usług - pod warunkiem że są to usługi francuskie i niemieckie38
  • WIG z wigorem6 mar 2005Polska giełda jeszcze długo będzie fabryką pieniędzy Co poszło w górę, to się musi zwalić (what goes up, must come down) - powtarzają inwestorzy z Wall Street. W okresach hossy na rynku przychodzi moment, kiedy papierowym milionerom drżą ręce....42
  • Kosmiczna konstytucja6 mar 2005Eurogniot od eurobiurokratów Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej przekazał kopię unijnej konstytucji zespołowi europejskich astronautów, którzy mają ją zabrać na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Konstytucję weźmie z sobą włoski astronauta,...44
  • 2 x 2 = 4 - Zagadka złotego6 mar 2005W pełni zgadzam się z twierdzeniem prof. Witolda M. Orłowskiego, że złoty nie zwariował ("Wprost", nr 7), że trzeba nauczyć się żyć z mocnym złotym. Jest to konieczne tym bardziej, że porównanie siły nabywczej walut uzasadniałoby nawet dalszy...50
  • Supersam6 mar 2005Bezpieczna jazda z "Wprost" Dziennikarze "Wprost" razem z radiową Trójką i ekipą Telewizji Polskiej uczestniczyli w trzech etapach Pucharu Jedynki - zawodach propagujących bezpieczną jazdę na nartach. Grzegorz Kościelniak,...52
  • Ekstrawagancja na stoku6 mar 2005Narty pokryte złotem, szklanymi kryształkami czy reprodukcjami zdjęć z blond pięknościami będą obowiązywać w przyszłym sezonie w modnych zimowych kurortach. Targi Sprzętu i Mody Sportowej Ispo Winter w Monachium pokazały, że czołowi producenci...52
  • Grzech nieśmiertelny6 mar 2005Z czego spowiadają się Polacy? Wyznaj mi swoje grzechy, a powiem ci, kim jesteś. Żadne badanie socjologiczne nie powie tyle o Polakach jak to, z czego się spowiadają, albo raczej to, czego nie wyznają przy konfesjonale. Nawet w anonimowych...54
  • Pan Hulot wśród samochodzików6 mar 2005Tegoroczny salon samochodowy w Genewie można reklamować hasłem: średnie auta dla średniaków Tak jak festiwal filmowy w Berlinie do Oscarów ma się salon samochodowy w Genewie do salonu w amerykańskim Detroit. I tu, i tu są nagrody, ale tylko w...60
  • Makłowicz do Bikonta, Bikont do Makłowicza - Kur zapiał cienko6 mar 2005Piotrusiu! Słońce świeciło białym blaskiem, odbijając się od lodu, szczelnie pokrywającego toń Balatonu. Mieliśmy za sobą dwa tygodnie austriackich knedli, a bagażnik pełen gruszkowych i morelowych destylatów. Odświeżywszy ciało i duszę...62
  • Druga płeć - Oczekiwana zmiana miejsc6 mar 2005Camilla uosabia ideał współczesnej kochanki, co z definicji gwarantuje partnerowi porozumienie dusz i udany seks "Pragnęłam szczęścia. Byłam bardzo zakochana i z ufnością oddałam własny los w ręce męża. Tak, podcięłam sobie żyły, to był mój krzyk...64
  • Kulomioty ojca dyrektora6 mar 2005Franciszkanie z Niepokalanowa przed wojną wytaczali antysemickie armaty, by  po jej wybuchu ratować Żydów66
  • Know-how6 mar 2005Śpiewająca nawigacja Wieloryby komunikują się za pomocą infradźwięków. Z najnowszych badań wynika, że ich basowy "śpiew" potrafi pokonywać tysiące kilometrów i przekazywać informacje, na przykład o ławicach zooplanktonu,...70
  • Piękni żyją lepiej6 mar 2005Polki powiększają piersi i podnoszą pośladki, Polacy zmniejszają brzuchy i przeszczepiają włosy Ludzie mówią, że byłoby strasznie, gdyby wszystkie dziewczynki były ładne. A ja myślę, że to byłoby wspaniałe. A jeszcze lepiej, żeby wszyscy ludzie...72
  • Mózg jak wino6 mar 2005Ludzie starzy sprawniej niż młodzi posługują się językiem, trafniej formułują myśli Dlaczego już ponad 30 tys. lat temu starcy mieli decydujący głos w najważniejszych dla ówczesnych plemion sprawach? To dopiero w drugiej połowie XX wieku...80
  • Bez granic6 mar 2005Sporty polityczne Na ostatniej wyspie wolności można być wolnym nawet za kratkami. Na Kubie trwa właśnie pierwsza Olimpiada Więźniów. Zatrzymani reprezentujący cztery kubańskie regiony będą walczyć w takich konkurencjach, jak baseball,...82
  • Dyspensy nie będzie6 mar 2005Uzbrojenie Chin w europejską broń stanowiłoby początek końca NATO Pojednanie amerykańsko-europejskie jest na razie wątłą rośliną, którą trzeba starannie pielęgnować. Zamiast narzekać, że namacalne rezultaty wizyty prezydenta George'a Busha w...84
  • Trzy razy nein6 mar 2005Nikomu w Europie nie zależy na pojednaniu z USA George Bush miał przyjechać do Europy skruszony i gotowy do kompromisów. Niemcy przygotowywali się do wizyty prezydenta USA w Moguncji przepełnieni wolą pojednania, pod warunkiem że doceni on...88
  • Piosenki jerychońskie6 mar 2005Bezmyślna wojna Arafata okazała się prawdziwą klęską dla biblijnego miasta Żetony są przygotowane od dawna, krupierzy w białych smokingach i różowych muszkach specjalnie sprowadzonych z Wiednia czekają tylko na sygnał. Po czterech latach w...90
  • Bomba z ospą6 mar 2005Tylko dla 5 proc. Polaków wystarczy szczepionki przeciw ospie w razie ataku bioterrorystycznego To przerażające - stwierdził Klaus de Vries, były minister spraw wewnętrznych Holandii. Do takiego wniosku doszedł, biorąc udział w grze...94
  • Szach szachiście6 mar 2005100 mld dolarów traci rocznie amerykańska gospodarka w wyniku działań narkobiznesu Gdy policja wtargnęła, by aresztować go w luksusowym apartamencie, schował się w szafie. Sześćdziesięciopięcioletni dziś Gilberto Rodriguez Orejuela wyglądał i...96
  • Menu6 mar 2005WYDARZENIA KRÓTKO PO WOLSKU Rozkoszna nieświadomość Ciężkie czasy idą na palaczy. Coraz mniej jest miejsc w Ameryce i Europie, gdzie bezkarnie można sobie puścić dymka. W Azji jedno państwo, konkretnie Bhutan, wprowadza całkowity zakaz...98
  • Podróż do kresu grozy6 mar 2005Beksiński chciał, by na jego obrazy patrzono tak, jak się słucha muzyki Obrazy Zdzisława Beksińskiego przypominają ekrany wypełnione scenami z filmów grozy. W szerokiej perspektywie ukazują zwykle widoki monumentalnych gór, burzliwych oceanów....102
  • Armia Franza Ferdinanda6 mar 2005Nowa muzyka rockowa zabiła popowego zombi z lat 80. Tego nie było chyba od czasu Beatlesów, a przynajmniej od debiutu grupy Queen. Równo rok temu album "Franz Ferdinand" szkockiej grupy o tej samej nazwie wydawał się tylko kolejnym błyskotliwym...106
  • Makbet polski6 mar 2005Skoro politykom wolno u nas wszystko, to dlaczego nie ludziom teatru? W polskim teatrze jak trwoga, to do... Szekspira. Hamlet ze swoim intelektualnym dylematem "być albo nie być" trąci myszką. "Romeo i Julia", czyli miłość w czystej postaci, nie...108
  • Na wschód od Hollywood6 mar 2005Z kina potrafi czerpać zyski cała Europa Środkowa, tylko nie Polska Mamy budżet w wysokości 7 mln USD, a film będzie wyglądał, jakbyśmy wydali 40 mln USD" - mówi Marc Turtletaub, współproducent filmu "Everything is Illuminated", którego premiera...110
  • Ueorgan Ludu6 mar 2005Jesteśmy niezawodnym ogniwem UE, ale bigosu nie oddamy TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 8 (125) Rok wyd. 4 WARSZAWA, poniedziałek 28 lutego 2005 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza Mały wielki przegrany MILLER BEZ OSCARA Niestety, nasz...112
  • Skibą w mur - Sztuka pukania6 mar 2005W Europie każdy ma prawo się pukać, jak chce - nawet gej pingwin W dzisiejszych czasach coraz większą rolę w społeczeństwie odgrywa pukanie. W przyrodzie rozróżniamy wiele sposobów pukania. W kapitalizmie popularną formą pukania jest pukanie do...114