Moi rodzice sprawili, że dorastałem w poczuciu, że trzeba pomagać. Jeśli ktoś kogoś próbował poniżyć na podwórku, razem z bratem zawsze stawaliśmy po stronie ofiary.
Źródłem inspiracji jest dla mnie natura.
PRZYRODA PODPOWIADA NAM ROZWIĄZANIA w prawie każdej dziedzinie życia. Oczywiście tak bardzo zmodyfikowaliśmy tę naszą obecność na planecie, że sami często ich nie dostrzegamy. Ale jeśli będziemy bacznie obserwować, w najmniejszym niuansie dostrzeżemy inspirację do twórczej kreacji. Mam wrażenie, że dziś jesteśmy atakowani hedonistycznymi obrazkami. Inspirowanie się nimi jest niebezpieczne. Z jednej strony chcemy dążyć do tego idealnego świata, kupować te same dobra, które ktoś nam pokazuje, a z drugiej strony nas nie stać. Popadamy z zachwytu na skraj depresji, bo nam się w życiu nie poszczęściło. Ten nierealny świat zaczyna martwić. Ale inspirują mnie ludzie szukający, ZASTANAWIAJĄCY SIĘ, JAK ZMIENIĆ STAN RZECZY, dążący do równości i sprawiedliwości, zrównoważonej korelacji z przyrodą. To ludzie, którzy wykorzystują przestrzeń w mediach społecznościowych do nauki empatii. Którzy zajmują się ochroną dzikich zwierząt, walczą o ekosystem, ale też o równość, tolerancję dla innych ras, religii, orientacji seksualnych.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.