Komisja Europejska prowadzi z Polską brudną grę o czyste środowisko
Czy emitowane przez ludzi gazy cieplarniane (głównie dwutlenek węgla) powodują globalne ocieplenie? Na to pytanie nikt nie potrafi odpowiedzieć ze stuprocentową pewnością. Pewne jest natomiast to, że kosztami ograniczenia emisji szkodliwych gazów urzędnicy Komisji Europejskiej postanowili obciążyć kraje, które w 2004 r. przystąpiły do Unii Europejskiej. W latach 1988-2004 Polska obniżyła emisję gazów cieplarnianych aż o 31,6 proc. (kraje tzw. starej unii od 1990 r. obniżyły ją jedynie o 0,9 proc.). W ostatnich dwóch latach zmniejszyliśmy emisję CO2 o kolejne 16 proc. Mimo to Komisja Europejska żąda, abyśmy obniżyli ją jeszcze o jedną trzecią. Według analiz Business Centre Club, spełnienie żądań KE spowoduje spadek tempa wzrostu PKB o 1 proc. rocznie. Oznacza to, że każdy pracujący Polak zapłaci co roku 1000 zł pseudoekologicznego podatku, który najpewniej będzie przeznaczony na dotacje dla emitujących zanieczyszczenia firm ze starych krajów UE.
Więcej możesz przeczytać w 48/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.