Prezydent, polityk światowego formatu * Amerykańscy raperzy w Polsce na czarno, muda fucka! * Nowoczesna myśl martyrologiczna * Duży cud – duży ekran * Wałęsa powiększa inflację
W walce o demokrację waszą i naszą
Polityk światowego formatu
Nieprawda, że prezydent Lech Kaczyński jest małostkowy.
To polityk dużego, a nawet światowego formatu. Nie był w sejmie podczas expose premiera, udał się bowiem aż do Gruzji dla ratowania tamtejszej demokracji.
Tymczasem Tusk nie dość, że małostkowo wygrał wybory, to jeszcze wybrał taki termin expose, by utrudnić walkę o demokrację w Gruzji. Na szczęście ten podstępny plan się nie udał. Pan prezydent uratował demokrację w Gruzji i jeszcze spokojnie zdążył przed zapowiadaną przez Jarosława Kaczyńskiego powtórką z 13 grudnia, ratując demokrację i u nas.
W Polsce na czarno
Znany amerykański raper w swoim teledysku ukazał walizkę wypełnioną po brzegi banknotami.
Typowe, jak na rapera. Szokiem było natomiast to, że zamiast baksów walizka zawierała euro. Najlepszy to dowód na upadek dolara. W przeciwieństwie do złotówki. I w kolejnym klipie raper użyje naszej waluty. Tym bardziej, że mocna złotówka powoduje, iż coraz więcej Amerykanów chce do nas wyemigrować.
Na zdjęciu: Chwilę po wylądowaniu na Okęciu. Po zaostrzeniu kryteriów przyznawania wiz amerykańskim obywatelom przez polski Urząd ds. Imigracji wielu amerykańskich raperów udaje Polaków, byle się dostać do naszego kraju i podjąć pracę na czarno. Polscy raperzy protestują. Muda fucka.
Nowoczesna myśl martyrologiczna
W Łodzi otworzono fabrykę Della, amerykańskiego producenta komputerów.
Nowo powstałą do niej drogę radni postanowili nazwać imieniem Ofiar Terroryzmu 11 Września. Tyle, że nie spodobało się to Amerykanom. Głupio się tłumaczyli, że taki adres fabryki będzie się źle kojarzyć itp. Wreszcie stanęło na tym, że końcowy odcinek ul. Ofiar Terroryzmu 11 Września przy fabryce będzie się nazywać inaczej.
Tak oto nauczyliśmy durnych Amerykanów, co jest naprawdę amerykańskie, a do współpracy wnieśliśmy to, co mamy najlepszego: siłę roboczą i nowoczesną myśl martyrologiczną.
Duży cud – duży ekran
Polacy tak rzucili się do kupowania telewizorów, szczególnie tych z dużym ekranem, że aż zabrakło ich w sklepach.
Jak widać, społeczeństwo woli oglądać Tuska i Schetynę niż Kaczyńskiego i Gosiewskiego. A z czasem może dostrzeże również i cud gospodarczy. Im większy ekran, tym łatwiej.
L. Wałęsa powiększa inflację
Lech Wałęsa postanowił wystąpić na jubileuszu jednej z sieci handlowych. Naszemu Symbolowi Narodowemu zarzuca się, że robi to dla kasy.
Słusznie o tyle, że za użycie Symbola w roli zabawnej atrakcji sieć musi nieźle zapłacić, przez co podniesie ceny ziemniaków czy podpasek. A to grozi jeszcze szybszym wzrostem inflacji.
Zwracamy się zatem do L. Wałęsy, by bawił gości za darmo i rządowi Tuska nie robił kreciej roboty.
Polityk światowego formatu
Nieprawda, że prezydent Lech Kaczyński jest małostkowy.
To polityk dużego, a nawet światowego formatu. Nie był w sejmie podczas expose premiera, udał się bowiem aż do Gruzji dla ratowania tamtejszej demokracji.
Tymczasem Tusk nie dość, że małostkowo wygrał wybory, to jeszcze wybrał taki termin expose, by utrudnić walkę o demokrację w Gruzji. Na szczęście ten podstępny plan się nie udał. Pan prezydent uratował demokrację w Gruzji i jeszcze spokojnie zdążył przed zapowiadaną przez Jarosława Kaczyńskiego powtórką z 13 grudnia, ratując demokrację i u nas.
W Polsce na czarno
Znany amerykański raper w swoim teledysku ukazał walizkę wypełnioną po brzegi banknotami.
Typowe, jak na rapera. Szokiem było natomiast to, że zamiast baksów walizka zawierała euro. Najlepszy to dowód na upadek dolara. W przeciwieństwie do złotówki. I w kolejnym klipie raper użyje naszej waluty. Tym bardziej, że mocna złotówka powoduje, iż coraz więcej Amerykanów chce do nas wyemigrować.
Na zdjęciu: Chwilę po wylądowaniu na Okęciu. Po zaostrzeniu kryteriów przyznawania wiz amerykańskim obywatelom przez polski Urząd ds. Imigracji wielu amerykańskich raperów udaje Polaków, byle się dostać do naszego kraju i podjąć pracę na czarno. Polscy raperzy protestują. Muda fucka.
Nowoczesna myśl martyrologiczna
W Łodzi otworzono fabrykę Della, amerykańskiego producenta komputerów.
Nowo powstałą do niej drogę radni postanowili nazwać imieniem Ofiar Terroryzmu 11 Września. Tyle, że nie spodobało się to Amerykanom. Głupio się tłumaczyli, że taki adres fabryki będzie się źle kojarzyć itp. Wreszcie stanęło na tym, że końcowy odcinek ul. Ofiar Terroryzmu 11 Września przy fabryce będzie się nazywać inaczej.
Tak oto nauczyliśmy durnych Amerykanów, co jest naprawdę amerykańskie, a do współpracy wnieśliśmy to, co mamy najlepszego: siłę roboczą i nowoczesną myśl martyrologiczną.
Duży cud – duży ekran
Polacy tak rzucili się do kupowania telewizorów, szczególnie tych z dużym ekranem, że aż zabrakło ich w sklepach.
Jak widać, społeczeństwo woli oglądać Tuska i Schetynę niż Kaczyńskiego i Gosiewskiego. A z czasem może dostrzeże również i cud gospodarczy. Im większy ekran, tym łatwiej.
L. Wałęsa powiększa inflację
Lech Wałęsa postanowił wystąpić na jubileuszu jednej z sieci handlowych. Naszemu Symbolowi Narodowemu zarzuca się, że robi to dla kasy.
Słusznie o tyle, że za użycie Symbola w roli zabawnej atrakcji sieć musi nieźle zapłacić, przez co podniesie ceny ziemniaków czy podpasek. A to grozi jeszcze szybszym wzrostem inflacji.
Zwracamy się zatem do L. Wałęsy, by bawił gości za darmo i rządowi Tuska nie robił kreciej roboty.
Więcej możesz przeczytać w 48/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.