Bardziej niż autorytaryzm demokracji grozi dziś obywatelski i polityczny klientyzm
O społeczeństwie obywatelskim mówi się w Polsce dużo nie tylko od 1989 r. Jeszcze w czasach PRL antykomunistyczna opozycja demokratyczna snuła wizje budowy społeczeństwa, które aktywnie brałoby odpowiedzialność za los swej wspólnoty, uczestnicząc w życiu zbiorowości poprzez rozmaite inicjatywy. Powstanie szerokiego ruchu „Solidarności", w który zaangażowała się niemal jedna czwarta mieszkańców „socjalistycznego” państwa, miało swą przyczynę głębiej niż jedynie w sprzeciwie wobec marksistowskiego zniewolenia. „Solidarność” – obok wojennego państwa podziemnego – była przykładem umiejętności samoorganizacji Polaków, poczucia odpowiedzialności za innych i poświęcenia dla nich.
Więcej możesz przeczytać w 48/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.