Posłowie
„Miałem 14 lat. Wchodzą do mojego pokoju trzy dziewczyny (...). Dwie mnie trzymały za ręce
i nogi, a trzecia – taki wielki holenderski babus – mnie zgwałciła. Jak już było po wszystkim, to ubrałem się i spierdoliłem do ogrodu pod czereśnie" – to fragment wywiadu posła Kazimierza Kutza dla „Playboya". Redakcja przedstawiła go jako „piewcę kobiecej głupoty", który „lubi uczestniczyć w kobiecych orgiach”.
i nogi, a trzecia – taki wielki holenderski babus – mnie zgwałciła. Jak już było po wszystkim, to ubrałem się i spierdoliłem do ogrodu pod czereśnie" – to fragment wywiadu posła Kazimierza Kutza dla „Playboya". Redakcja przedstawiła go jako „piewcę kobiecej głupoty", który „lubi uczestniczyć w kobiecych orgiach”.
A oto inne cytaty z parlamentarzysty: O kolegach „Parę lat temu w »Gazecie Wyborczej« ukazał się wywiad ze mną.(…) Na tę okoliczność została zrobiona sesja. Ze mną i nagą modelką. Ale wkurwiło to moich kolegów. Mówili: Ciągle te dupy fotografują się z tym starcem pierdolonym" O siatkówce kobiet „To sport intymnego podglądania. Dziewczyny są skąpo i ładnie ubrane, a rywalizacja powoduje, że nie mogą się kontrolować" O wiolonczelistkach „Trzymanie między nogami takiego pudła musi rodzić jakieś konsekwencje, do cholery. Każdy facet myśli o możliwości stania się takim pudłem" O pielęgniarce w szpitalu „W jej czystości, bieli, tej aseksualnej swobodzie, było coś niezmiernie podniecającego. Wspaniale mnie dotykała. Od ciągłego wstrzykiwania miałem dupę jak z marmuru" O Andrzeju Wajdzie „Powiedziałem kiedyś, że to facet, któremu staje do środka" (Z) |
Więcej możesz przeczytać w 48/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.