„Pisarz po katastrofie” Marka Radziwona to pierwsze tak imponujące podejście do biografii Jarosława Iwaszkiewicza. Podejście od strony obyczajowej, estetycznej. A zarazem kolejne w bieżącym sezonie pytanie o sens inteligenckiego zaangażowania w politykę.
Radziwon przedstawia Iwaszkiewicza jako człowieka, który prowadzi rozległy handel ze światem: poparcie dla systemu w zamian za swobodę wyboru klasycyzującej konwencji pisarskiej i anachronicznego w PRL-owskim kontekście „pańskiego" stylu życia. Ale „Pisarz po katastrofie” to także portret człowieka, który wynegocjowanej w ten sposób pozycji używa do osłaniania środowiska pisarskiego. Człowieka, który w istocie próbuje uprawiać sensowną politykę – aż po ostatni za życia Iwaszkiewicza zjazd Związku Literatów Polskich w Katowicach w 1978 r., kiedy zaryzykował on swoje dobre stosunki z władzą, by publicznie bronić radykalnych kolegów wygłaszających antykomunistyczne przemówienia w obecności ministrów i sekretarzy PZPR.
Więcej możesz przeczytać w 27/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.