O możliwości sprzedaży litewskiej rafinerii Możejki szef Orlenu mówi od bardzo dawna. Wreszcie robi krok do przodu. Ma wybrać doradcę, który podpowie, czy sprzedać, a jeśli tak, to komu.
Po raz pierwszy od czasu objęcia stanowiska Jacek Krawiec, prezes PKN Orlen, opowiada publicznie o pomyśle na rozwiązanie problemu, jakim stała się rafineria na Litwie. – Zarząd zdecydował o wyborze doradcy, który pozwoli wypracować rekomendację co do przyszłości Możejek. Wszystkie opcje są możliwe: od kontynuowania tej inwestycji – która na razie się nie zwraca – przez sprzedaż części udziałów, po całkowite wycofanie się z tego projektu – deklaruje prezes Krawiec. Scenariusze tego, co dalej z Możejkami, mają powstać do listopada. Decyzja zapadnie nie wcześniej niż na przełomie roku. – Doradca wyjdzie na rynek i zbierze oferty od potencjalnych inwestorów: jakie pakiety ich interesują, w zamian za co, o jakich kwotach rozmawiamy. Nie sprzedam Możejek za każdą cenę – mówi Krawiec w rozmowie z „Wprost".
Więcej możesz przeczytać w 34/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.