Bijatykę z udziałem Pudziana znów pokaże Polsat. W prime time. Bo Polacy pokochali MMA.
Niewiele jest rzeczy zabronionych w MMA: tylko gryzienie, wkładanie palców w usta i nos przeciwnika, atakowanie genitaliów oraz krtani, uderzanie głową. Poza tym wolno prawie wszystko. Bo MMA to połączenie wszystkich sztuk walki bez broni. Dozwolone są więc rzuty, ciosy pięściami, kopnięcia, dźwignie, duszenia. Dla przypadkowego widza walka MMA przeobraża się w bijatykę bez reguł. Jak się okazuje, Polacy to kochają. Najbliższą, zaplanowaną na wrzesień galę z udziałem Mariusza Pudzianowskiego, Przemysława Salety i Marcina Najmana, już intensywnie promuje Polsat.
Więcej możesz przeczytać w 34/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.