Naczelny rosyjski skandalista literacki? Władimir Sorokin sprawia raczej wrażenie człowieka, który z uporem realizuje swój pisarski plan, by nie dopuścić do odrodzenia totalitaryzmu.
Nic tak dobrze nie robi pisarzowi jak porządny skandal. Ale wśród autorów książek skandalizujący rozgłos to dobro rzadkie i niemal tak skuteczne jak spektakularna śmierć za młodu. Inna sprawa, że o porządny skandal jest dziś trudno – samo picie na umór, wciąganie studolarówką kresek z maski jaguara i wielopłciowy seks wydają się cokolwiek ograne i raczej niewystarczające, nawet jeśli opisane w detalach.
Nieźle za to sprzedaje się bycie ofiarą prześladowań i nietolerancji. Znakomity skądinąd pisarz i zasłużony literacki noblista Orhan Pamuk nie zaistniałby w medialnym świecie, gdyby nie awantura, jaka wybuchła w Turcji po jego wypowiedziach w sprawie popełnionego przez tamtejszą armię ludobójstwa Ormian w czasie I wojny światowej. Z kolei książki z Kraju Środka promuje się głównie notkami o chińskiej cenzurze.
Więcej możesz przeczytać w 3/2011 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.